Radni mają zdecydować dziś, czy śmieci w Tarnowie podrożeją do 29 złotych

se

Prezydent chce, by stawki za odbiór odpadów wzrosły o 5 złotych od osoby.

Jeśli radni przegłosują uchwałę, tarnowianie zapłacą za śmieci więcej już od 1 kwietnia.

Jak tłumaczy prezydent Roman Ciepiela, z opłat mieszkańców przy braku podwyżki zabraknie w tym roku ponad 5 milionów złotych do pokrycia kosztów gospodarki odpadami.

– Nie możemy płacić więcej za gospodarkę odpadami niż pozbieramy od obywateli. Kwota 29 złotych jest nieco niższa niż w najbliższym otoczeniu Tarnowa, ale wystarczająca żeby pokryć wszystkie koszty. Wszyscy powinniśmy płacić. Jeśli ktoś nie płaci powinien ponosić tego konsekwencje. Jeśli ktoś nie płaciłby podatku od nieruchomości mielibyśmy możliwość egzekwowania. W przypadku odpadów opieramy się tylko na deklaracji, która nie jest łatwa do zweryfikowania. W ostatnich latach blisko 20 milionów zostało dopłacone do całego systemu.

W Tarnowie za śmieci nie płaci – wg wyliczeń urzędników – blisko 20 tysięcy mieszkańców. W 2020 roku miasto dołożyło do wywozu odpadów około 7,5 miliona złotych.

Tymczasem Urząd Miasta korzysta z aplikacji, która ma pomóc w dotarciu do osób, które nie płacą za śmieci.

Program porównuje dane z rożnych instytucji – placówek oświatowych, 500 plus czy spółdzielni mieszkaniowych i zestawia je z deklaracjami śmieciowymi.

Pierwsze wezwania w celu wyjaśnień zostały już wysłane do osób, które wskazała aplikacja.

Exit mobile version