Władze Tarnowa chcą dialogu z Tarnopolem ws. Romana Szuchewycza

ratusz rynek grudzien

Komisja statutowa tarnowskiej Rady Miejskiej zdecydowała się nie zrywać umowy partnerskiej z ukraińskim samorządem, a działać w tej sprawie za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Przypomnijmy, stadion miejski w Tarnopolu, decyzją władz tego miasta został nazwany imieniem Romana Szuchewycza, dowódcy UPA. W związku z tym umowę partnerską z Tarnopolem zerwał Zamość.

Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela poprosił o opinię w tej sprawie IPN. Oficjalnej odpowiedzi jeszcze nie otrzymał, jednak w mediach społecznościowych Instytut zdążył skrytykować działanie władz Tarnopola – Ukraińska gloryfikacja Romana Szuchewycza uwłacza pamięci polskich, żydowskich i ukraińskich ofiar nacjonalistów spod znaku OUN i UPA – czytamy w komunikacie IPN z 10 marca.

Władze Tarnowa podkreślają jednak, że tak drastyczne środki – jak zerwanie umowy partnerskiej- nie przyniosą rezultatów, choć decyzję Ukraińców zdecydowanie potępiają.

Jednoznacznie należy ocenić te działania jako negatywne. Mi się ta decyzja po prostu nie podoba. Wszyscy jesteśmy i byliśmy zgodni na komisji statutowej, że w pierwszej kolejności chcemy wypróbować metodę dialogu. Co z tego, że zerwiemy współpracę, jak nie najprawdopodobniej nie spowoduje to zmiany decyzji, ani żadnej głębszej refleksji – mówi Przewodniczący Rady Miasta Jakub Kwaśny.

Sam Jakub Kwaśny spotkał się w tej sprawie z prezesem Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Tarnowie Stanisławem Siadkiem, gdzie mieli dojść do tych samych wniosków.

Tymczasem brak zdecydowanych działań władz Tarnowa krytykuje działacz Solidarnej Polski Dariusz Niemiec.

– Strona ukraińska nie chce rozmawiać w tej sprawie. Przecież mer Tarnopola powiedział, że nie zostanie wycofana ta decyzja, że ten stadion będzie nosił imię Romana Szuchewycza, że młodzież będzie trenować na tym stadionie, żeby być takimi jak Szuchewycz, więc jak możemy rozmawiać z kimś, kto z nami nie chce rozmawiać. Tutaj nie ma woli dialogu.

Radni nie wykluczają jednak, że jeśli strona ukraińska nie będzie zainteresowana dialogiem w tej sprawie, to zerwą umowę partnerską z Tarnopolem.

Exit mobile version