Bezdomnych zwierząt przybywa w zastraszającym tempie

kot

W tym roku sytuacja kotów wolno żyjących jest szczególnie dramatyczna – alarmuje Krzysztof Giemza z Fundacji Zmieńmy Świat.

Jak dodaje, powodów jest kilka, m.in. mniejsze dotacje Urzędu Miasta Tarnowa, który podczas pierwszej fali pandemii zamroził środki na sterylizację. Pieniądze odmrożono w lipcu, kiedy było już za późno, ponieważ zabiegi te wykonuje się głównie wczesną wiosną.

W wyniku tej sytuacji nastąpił niekontrolowany wzrost liczby bezpańskich kotów – mówi Krzysztof Giemza.

– W tym roku znowu się sytuacja powtarza bo urząd miasta znowu obcina nam środki na sterylizację. Obciął o 200% czyli z 30 tys. zł na 10 tys., to należy podzielić na dwie organizacje, które koordynują akcje sterylizacji. 5 tysięcy zł dla nas wystarczy na jeden miesiąc. No i oczywiście nieszczęsne rozporządzenia i ustawy, które mówią, że rada miasta ma zatwierdzić te środki na ostatniej sesji w marcu.

Jak dodaje Krzysztof Giemza, problemem jest także niedożywienie zwierząt.

Exit mobile version