Seniorze bądź czujny i nie daj się okraść! – ponownie apeluje tarnowska policja.
Tym razem 76-letnia mieszkanka Tarnowa straciła oszczędności swojego życia, ponad 70 tys. zł.
– Apelujemy do seniorów, aby przez telefon nie podawali swoich danych osobowych czy miejscu swojego zamieszkania – podkreśla asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik tarnowskiej policji.
– Jeżeli nie wiemy, co z sobą zrobić, jak postępować, bo się boimy, podejdźmy do najbliższego sąsiada. Jeżeli boimy się wykonywać połączenie telefoniczne, podejdźmy do najbliższej osoby i porozmawiajmy. Jeżeli nie da się tak, po prostu rozłączmy połączenie i zadzwońmy do najbliższych i przekażmy tę informację.
– To już trzeci tydzień, jak w Tarnowie seniorzy odbierają telefony stacjonarne, gdzie rozmówca namawia ich do udziału w zorganizowanej policyjnej akcji – dodaje Paweł Klimek. – Policja tak nie działa, nigdy nie angażujemy żadnych osób z zewnątrz do jakichkolwiek działań policyjnych, a zwłaszcza na oszustów, złodziei czy hakerów bankowych.
Tym razem 76-letnia tarnowianka wdała się w rozmowę z oszustami i wystraszona widmem przestępstwa na jej szkodę, postępowała zgodnie z instrukcjami wydawanymi przez rozmówcę – oszusta.
Tu już trzecie takie oszustwo w ciągu ostatnich kilku tygodni w Tarnowie.
Najpierw seniorka straciła 20 tysięcy złotych, oddając je nieznanemu mężczyźnie przed swoim blokiem.
W kolejnym tygodniu starsza kobieta wyrzuciła w błoto 30 tysięcy złotych.