Przejdą ponad 700-kilometrowy marsz, podczas którego ze szlaków polskich gór będą zbierać śmieci.
Wydarzenie rozpoczęło się w Ustrzykach Górnych, a cała akcja zakończy się w październiku w Świeradowie-Zdroju.
Pomysłodawcą projektu jest ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski. Każdy kto będzie chciał z nim maszerować może wybrać odcinek szlaku i podczas wybranego weekendu przejść około 70 kilometrów, zbierając przy tym nielegalne odpady.
Trasa rozpoczęła się w Bieszczadach i wiedzie przez Beskid Niski, Sadecki, Gorce, Beskid Żywiecki i Śląski, a na Dolnym Śląsku wchodzi w Sudety.
Przez Sądecczyznę uczestnicy 'Górskiej Odysei’ przejdą wiosną, na przełomie marca i kwietnia.
Wszystko będzie trwało 10 miesięcy, a podsumowanie sprzątania polskich gór odbędzie się jesienią w Świeradowie-Zdroju.
To nie pierwsza tego typu akcja ekologa Daminika Dobrowolskiego. Rok temu zorganizował Bałtycką Odyseję, w planach jest także Rzeczna Odyseja, podczas której wszyscy chętni wolontariusze będą mogli przejść wybrane odcinki wzdłuż Wisły i porządkować ze śmieci jej brzegi.