W związku z remontem obu kamienic, tablica upamiętniająca postać tarnowskiego architekta i wizjonera Jana Głuszaka Dagaramy była niedostępna dla przechodniów, teraz ponownie można go zobaczyć i… ogrzać przy nim swoje dłonie.
Mosiężna płyta bowiem, dzięki zainstalowanej wewnątrz grzałce, przez cały rok ma stałą temperaturę 37,5 stopnia Celsjusza.
– Ta tablica, poza tym, że jest taką tradycyjną tablicą, która mówi o osobie, informuje o latach życia i kim ta osoba była, to masz też taką niespodziankę w postaci tego, że jest ciepła przez cały rok. To tablica, która ma przysłowiową gorączkę, tak jak gorąca od pomysłów była głowa Dagaramy. Tablica jest umieszczona na wysokości dłoni i każdy, kto przechodzi przez rynek tarnowski może podejść i ogrzać się, co jest szczególnie miłe w zimowej, mroźnej aurze – mówi Ewa Łączyńska-Widz, dyrektor tarnowskiego BWA.
Także miejsce umieszczenia tablicy nie jest przypadkowe – Dagarama pracował przez jakiś czas jako stróż nocny w budynku muzeum okręgowego w Tarnowie.
Pamiątkowa tablica powstała 10 lat temu z inicjatywy tarnowskiego Biura Wystaw Artystycznych w ramach projektu 'Tarnów. 1000 lat nowoczesności’. Jej pomysłodawcą jest krakowski malarz Rafał Bujnowski.
Tablica umieszczona jest na fasadzie budynku Muzeum Okręgowego w Tarnowie przy ul. Rynek 20-21.