W poniedziałek w Tarnowie, jak i w większości kraju, ciężko było oddychać. W Tarnowie norma przekroczona była nawet o tysiąc procent. Stężenia szkodliwych pyłów PM10 i PM2,5 przekraczały w wielu miejscach poziomy alarmowe.
Mieszkańcy zwracają uwagę, że zimą ciężko się w Tarnowie oddycha nawet w rejonie Piaskówki, gdzie teren uważany jest za rekreacyjny, a w ostatnich dniach daje się to szczególnie odczuć.
– Palą ludzie nie wiadomo czym, a nikt tego nie pilnuje, wieczorem to było ciężko oddychać. W związku z chorobą serca i płuc ten problem jest dla mnie szczególnie dramatyczny. Gdy idę na Piaskówkę o kijkach, widać różnicę, jak się wychodzi z lasku, czuć ciężkie powietrze, dym. Coraz gorzej się oddycha. Ja mam problemy zdrowotne, to czuję w ostatnich dniach, że aż dławi.
Zwiększona emisja zanieczyszczeń w ostatnich dniach pochodziła z ogrzewania domów – mówi naczelnik Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska w Krakowie, Barbara Dębska.
– Kumulacji zanieczyszczeń sprzyjała mała prędkość wiatru. Stacje monitoringu jakości powietrza zarejestrowały na obszarze kraju przekroczenia poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10 jak również poziomu alarmowego. Przekroczenia poziomu informowania wystąpiły w Tarnowie na stacji ks. Romana Sitki. Ta wartość wyniosła ponad dwukrotne przekroczenie normy.
Dziś jakość powietrza w Tarnowie też nie jest najlepsza, bo umiarkowana, co oznacza pierwszy stopień zagrożenia, ale się poprawia.
– Stężenia pyłów na obszarze województwa maleją od kilku godzin i w Tarnowie wg stanu na godz. 9.00 wartości już wynoszą do 54 mikrogramów na metr sześcienny, co świadczy o stanie umiarkowanym z tendencją zmian do stanu dobrego jakości powietrza. W dniu dzisiejszym dla Tarnowa nie jest prognozowane przekroczenie poziomu informowania dla pyłu PM10, więc raczej prognoza jest pozytywna.
Z przekroczeniem pyłów wiążą się też inne przekroczenia: benzenu czy benzoalfapirenu.
Benzoalfapiren to związek, który powoduje choroby nowotworowe. Zła jakość powietrze wpływa przede wszystkim na drogi oddechowe a także na schorzenia kardiologiczne.