Zaproszenie jest skierowane do uczennic klas czwartych i piątych szkół podstawowych, które chciałyby sprawdzić się w tej muzycznej roli.
– Każda z uczestniczek przesłuchań będzie mieć jedno proste zadanie – mówi kierownik artystyczny chóru Aleksandra Topor.
– Przesłuchania naprawdę nie są tak straszne, tylko ja przesłuchuję dziewczynki już u nas w sali, gram im bardzo prostą linię melodyczną, ewentualnie ją śpiewam, jeżeli jest problem z powtórzeniem i trzeba ją tylko powtórzyć. Owszem bardzo dobrze, jeżeli dziecko jest w stanie też samo zaśpiewać jakiś krótki fragment. To jest tak naprawdę taka pierwsza weryfikacja, czy dziecko w ogóle słyszy.
– Podczas przesłuchań ważne są emocje przy wykonywaniu utworu, ale też odwaga – dodaje Aleksandra Topor.
– Przede wszystkim się nie bać, po prostu zaśpiewać tak jak potrafi, bez kombinowania. Jeżeli dziecko kocha to robić i Pan Bóg dał tej osobie słuch muzyczny, to na pewno to zauważę. Jeżeli ktoś jest w stanie raz powtórzyć za mną pewną melodię, nawet łatwiejszą, jeżeli to się udaje, a widzę, że dziecko jest zestresowane, to zawsze daję szansę.
– Przesłuchania do chóru katedralnego Puellae Orantes różnią się od tych, które można oglądać w telewizyjnych show – podkreśla założyciel i dyrygent chóru ks. Władysław Pachota.
– Tu nie chodzi o to, żeby wyłapywać jakieś wyjątkowe gwiazdy, tu chodzi o to, żeby dać szanse tym, którzy śpiewają, lubią śpiewać, dlatego przesłuchania do naszego chóru wyglądają zupełnie inaczej, raczej tak bardzo zwyczajnie, bez żadnej komisji, bez żadnych głosowań, po prostu słuchamy, czy dziecko potrafi prostą melodię zaśpiewać po instrumencie, czy też po pani, która będzie ich przesłuchiwać.
Przesłuchania odbędą się 2 i 9 października między 9.00 a 12.00 w wali prób w sali chóru przy bazylice katedralnej w Tarnowie.