– Sakrament, z którym kapłani przychodzą do chorych ma dodać im sił i pokrzepić, a nie wyprawiać na drugi świat – mówi kapelan szpitala św. Łukasza w Tarnowie.
Ks. Grzegorz Krakowski przyznaje, że obecność kapłana przy człowieku chorym często traktuje się jako oznakę nieuchronnej śmierci.
– Tymczasem to sakrament uzdrowienia – przekonuje kapłan. I dodaje, że można go przyjąć wiele razy.
– Istnieje taki stereotyp w mentalności bardzo wielu osób, jeśli zaproponuje się im sakrament namaszczenia chorych to wielu odmawia, bojąc się że potem to już tylko droga do śmierci. Nie jest to sakrament, który ma nas wyprawić na drugą stronę, tylko jest to sakrament, który ma nam pomóc w godnym przeżywaniu choroby, cierpienia. Ma pokrzepić i na duszy i na ciele. Zdarzają się przypadki, że sakrament namaszczenia chorych powoduje fizyczną poprawę zdrowia, natomiast jeśli nie, to z pewnością przyczynia się do takiego duchowego wzrostu, do tego żeby chory sobie z tą chorobą, cierpieniem poradził.
Przed zbliżającym się Światowym Dniem Chorych, ks. Grzegorz Krakowski zwraca uwagę, że w przeżywaniu cierpienia bardzo pomaga wiara. Człowiek, który zaufa że jego cierpienie ma sens, łatwiej znosi chorobę.
– Pamiętam taką rozmowę z personelem medycznym na Oddziale Neurologii. Rozmawialiśmy o pacjentach, którzy na intensywnej opiece bardzo cierpią i wtedy jedna z pielęgniarek powiedziała, że „ten oddział neurologiczny to się Panu Bogu nie udał”. Na co jeden pielęgniarz bardzo trafnie odpowiedział, że gdyby cierpienie nie miało sensu, to Pan Jezus zbawiłby nas przez jedzenie cukierków, a skoro nas zbawił przez krzyż to pokazał, że to cierpienie ma wartość. Musimy się tego trzymać i zaufać. I to przede wszystkim staram się choremu powiedzieć.
Ks. Grzegorz Krakowski będzie gościem programu Bez Skierowania we wtorek (9 lutego) o godz. 17.10.
Opowie o tym co jest ważne dla chorych, jak pomóc im w przeżywaniu cierpienia, i dlaczego zaniedbywanie własnego zdrowia to grzech.