Pilkarze Bruk Bet Termaliki Nieciecza zremisowali na wlasnym stadionie z liderem tabeli Lotto Ekstraklasy Lechia Gdansk 1:1. W tym spotkaniu nie brakowalo emocji do ostatnich sekund, kiedy to druzyna z Malopolski wyrównala.
Po ubieglotygodniowej porazce w Poznaniu, pilkarzy trenera Czeslawa Michniewicza czekal kolejny wazny sprawdzian. Zespól z Pomorza w tym sezonie marzy o zdobyciu mistrzostwa i jest naszpikowany gwiazdami. Niecieczanie w osiagnieciu swojego celu, jakim jest awans do ósemki mistrzowskiej, musza gromadzic punkty. W pojedynku z Lechia o nie nie bylo latwo. Choc gdanszczanie nie forsowali tempa, to ich wrzutki w pole karne byly bardzo niebezpieczne. Jednak defensywa gospodarzy oraz bramkarz Krzysztof Pilarz byli czujni. Pilkarze Bruk Bet Termaliki próbowali swoich sil. Silne strzaly w kierunku bramki oddawali Partick Misak, Vladislav Gutkowskis czy David Guba. Ten ostatni w 33 minucie padl podciety w polu karnym przez Jakuba Wawrzyniaka, ale arbiter tego spotkania nie dopatrzyl sie faulu.
W drugiej polowie gospodarze nieco bardziej przyspieszyli gre co oczywiscie wplynelo na jakosc widowiska. Znów dobre okazje mieli Guilherme, Gutkovskis czy Guba. Najdogodniejsza zmarnowal w 61 minucie Kornel Osyra, który bedac sam na sam z Dusanem Kuciakiem trafil prosto w niego. W 73. minucie gdanszczanie objeli prowadzenie. Rafal Wolski wykazal sie idealnym podaniem z wlasnej polowy do Slawomira Peszki, a ten w polu karnym gospodarzy ogral Przemyslawa Szarka i nie dal zadnych szans Pilarzowi. Gospodarze próbowali odzyskac chocby punkt i to im sie udalo. W doliczonym czasie reka we wlasnym polu karnym zagral Mario Maloca i sedzia odgwizdal „jedenastke”. Do wyrównania pewnym strzalem doprowadzil Vladislavs Gutkovskis.
-Dobrze ze atakowalismy do ostatnich sekund meczu – mówil po koncowym gwizdku arbitra pomocnik Bruk Bet Termaliki Mateusz Kupczak
-Nie bylem wyznaczony do strzelania karnego, ale chcialem ta wazna chwile wykorzystac – podkresla strzelec bramki na wage remisu, Vladislavs Gutkovskis
-Ciezko bylo dzis upilnowac zawodników gdanskich, ale Ja i Przemek Szarek robilismy co w naszej mocy – zaznacza stoper zespolu z Niecieczy Kornel Osyra
-Bylem faulowany w pierwszej polowie, jednak sedzia tego nie zauwazyl – mówi David Guba, pomocnik Bruk Bet Termaliki
-Lechia Gdansk to klasowy zespól z doswiadczonymi pilkarzami – podsumowal spotkanie trener Czeslaw Michniewicz
Pilkarze z Niecieczy w ligowej tabeli nadal zajmuja piata pozycje, majac na swoim koncie 34 punkty. W nastepnej kolejce wyjezdzaja do Warszawy na pojedynek z miejscowa Legia. Do tego spotkania dojdzie w niedziele o godzinie 18.