Zespoly grajace w tarnowskiej okregówce rozegraly ósma kolejke spotkan. Nie obylo sie bez niespodzianek w grupie pierwszej, gdzie do tej kolejki niepokonanym zespolem byla druzyna Polanu Zabno.
Do tej niespodzianki doszlo w Zabnie gdzie Polan musial uznac wyzszosc zespolu Dunajca Zakliczyn, ulegajac 1:2. Pagen Gnojnik bezbramkowo zremisowal z Orlem Debno, Strazak Mokrzyska wygrywa z Olimpia Bucze 2:1, zas Rylovia przegrala z Olimpia Katy 0:2. Przegral równiez na wlasnym stadionie Górnik Siedlce z Naprzodem Sobolów 0:3.
W pierwszym niedzielnym pojedynku w Mikolajowicach miejscowy Dunajec podejmowal graczy beniaminka – Radlovii. Gospodarze jak na razie w tym sezonie zdobyli zaledwie dwa punkty, zas gracze trenera Krzysztofa Paleja moga sie poszczycic miejscem w srodku w tabeli oraz dziewiecioma oczkami. W pierwszej polowie mimo dobrej gry gosci, to gospodarze trafili do bramki, a konkretnie w 40 minucie uczynil to Pawel Kusion. Po zmianie stron bramki padaly bardzo szybko. Najpierw wyrównal Dominik Gasawski, za chwile dla gospodarzy trafil Daniel Brozek. Potem do bramki rywala trafiali juz tylko pilkarz Radlovii. Dwukrotnie uczynil to Tomasz Czuj i po razie Bartlomiej Janeczek, Krystian Smolen, Krzysztof Plebanek oraz Maksymilian Bak. Spotkanie zakonczylo sie wygrana Radlovii 7:2.
-Sytuacja kadrowa jest w mojej druzynie nie do pozazdroszczenia – mówil po meczu trener Dunajca Mikolajowice Marcin Gajdur
Mimo wygranej trener Radlovii Krzysztof Palej byl nie do konca zadowolony z gry swoich pilkarzy
W ostatnim spotkaniu w Wojniczu miejscowa Olimpia bezbramkowo zremisowala z Okocimskim Brzesko.
GALERIA ZDJEC Z POJEDYNKU: DUNAJEC MIKOLAJOWICE – RADLOVIA