Lotto Ekstraklasa: Dobra passa pilkarzy z Niecieczy trwa

 

 

W Lotto Ekstraklasie druzyny rozegraly 12.kolejke spotkan. Futbolisci Bruk Bet Termaliki Nieciecza wyjechali do Wroclawia, gdzie zmierzyli sie z miejscowa druzyna Slaska.

Ekipa ze stolicy Dolnego Slaska w tych rozgrywkach jak na razie gra w kratke. W dotychczasowych 11 pojedynkach, gracze trenera Mariusza Rumaka zdobyli 11 punktów, z czego tylko trzy – po trzech remisach na wlasnym stadionie. Natomiast zespól z Malopolski od pieciu spotkan nie zaznal goryczy porazki. Trener Czeslaw Michniewicz mimo oslabienia kadrowego, nie zamierzal tracic nadziei na kolejne punkty, dajace mu miejsce na podium Lotto Ekstraklasy.

Mecz we Wroclawiu w pierwszych minutach byl niezbyt porywajacym widowiskiem. Na zielonej murawie bylo sporo wymian w srodku pola, niedokladnosci i nieudanych akcji skrzydlami. W 23 minucie gospodarze objeli prowadzenie. Kamil Bilinski urwal sie prawym skrzydlem, podal wzdluz linii bramkowej do Ryoty Morioki, a ten walczyl o pilke z Patrykiem Frycem. Defensor Termaliki kopnal niefortunnie, ze skierowal futbolówke do bramki. Piec minut pózniej Slask mógl podwyzszyc prowadzenie. Morioka przebiegl z pilka niemal pól boiska, ale w sytuacji sam na sam trafil wprost w Krzysztofa Pilarza.

Pilkarze z Niecieczy dobra okazje stworzyli sobie w 35 minucie. Strzal z dystansu Bartlomieja Babiarza odbil sie od zawodnika Slaska, ale pilke na róg wybil Mariusz Pawelek. Piec minut pózniej gracze trenera Czeslawa Michniewicza wyrównali. Po dosrodkowaniu Mariusz Pawelec popchnal w polu karnym jednego z rywali i sedzia wskazal na jedenasty metr. Wojciech Kedziora pewnie wykorzystal rzut karny.

W drugiej czesci spotkania, trzy minuty po zmianie stron druga zólta i w konsekwencji czerwona kartke otrzymal Filipe Goncalves. Jednak mimo gry w przewadze Bruk-Bet nie potrafil zepchnac rywali do defensywy. W 58. minucie trener Czeslaw Michniewicz wpuscil na boisko Vladislavsa Gutkovskisa. Wtedy to pilkarze z Niecieczy mocniej zaatakowali przedpole Slaska i piec minut pózniej objeli prowadzenie. Po wrzutce z rogu blad popelnil bramkarz Slaska, który nie potrafil zlapac pilki. Futbolówka spadla pod nogi Kornela Osyry, a ten wbil ja do bramki.

Po stracie drugiego gola wroclawianie byli swiadomi, ze moga miec spore problemy ze stwarzaniem sobie okazji bramkowych z rywalem, który cofnal sie pod wlasna bramke.

Trzy punkty jada zatem do Niecieczy po wygranej Bruk Bet Termaliki nad Slaskiem we Wroclawiu 2:1.

Teraz pilkarze Lotto Ekstraklasy maja dwa tygodnie przerwy, podczas której reprezentacja Polski rozegra dwa spotkania w eliminacjach do Mistrzostw Europy z Dania oraz Armenia. W 13.kolejce gracze Bruk Bet Termaliki podejma na stadionie w Niecieczy zespól Jagiellonii Bialystok. To spotkanie rozegrane zostanie w niedziele 16 pazdziernika o godzinie 15:30.

Exit mobile version