Handball Stal Mielec przełamie się w Opolu?

4seria STAvsPOG zdjecie 46

Szczypiorniści Handball Stali Mielec jadą do Opola w nadziei na pierwsze punkty w sezonie.

Początek sezonu PGNiG Superligi nie układa się najlepiej dla piłkarzy Stali Mielec. Zawodnicy z Podkarpacia z zerowym dorobkiem punktowym okupują ostatnie miejsce w lidze.

Jak mówi prawoskrzydłowy Paweł Wilk, podstawą do osiągnięcia dobrych wyników jest realizowanie przedmeczowych założeń, czego ostatnio brakowało.

– Myślę, że 'głowa’ to nasz największy problem. W ważnych momentach gubimy się, często chcemy zrobić coś za szybko. Problem ten dotyczy zarówno ataku jak i gry w obronie.

Okazją na zdobycie pierwszych punktów w sezonie jest wyjazdowy mecz do Opola, z miejscową Gwardią. Gospodarze po czterech kolejkach PGNiG Superligi z dorobkiem 5 punktów zajmują 9. miejsce w tabeli.

Według skrzydłowego mieleckiej Stali, będzie to bardzo wymagający i trudny mecz.

– W sobotę, z pewnością możemy spodziewać się twardej gry. W Gwardii jest kilku bardzo fajnych młodych zawodników, a także tych starszych doświadczonych. Ich mocną stroną są skrzydła oraz szybkie rozegranie, ale na każdej pozycji jest ktoś kto z pewnością może wnieść sporo dobrego na boisku – tłumaczy Paweł Wilk.

Pierwszy gwizdek meczu Gwardia Opole – Handball Stal Mielec wybrzmi w sobotę (9.10) o godz. 19:00.

Exit mobile version