Adam Kokoszka: Chcę przekazać młodym zawodnikom to, czego się nauczyłem przez całą karierę

kokoszka 2048x1365 1

Były Mistrz Polski w barwach Wisły Kraków i reprezentant kraju u schyłku kariery przeniósł się do Tarnowa i występuje w drużynie „Jaskółek”.

W rozmowie z RDN Małopolska opowiada o początku sezonu tarnowskiego zespołu w III lidze, początkach swojej kariery, zagranicznych wyjazdach, czy o występnie na historycznym dla nas Euro 2008.

Adam Kokoszka, jeszcze jako 22-latek, w 2008 roku został Mistrzem Polski z Wisłą Kraków. Jak wspomina, ówczesna „Biała Gwiazda” była trudnym przeciwnikiem dla każdego.

– To była ta Wisła, która zawsze była na czele i w jej składzie byli zawodnicy, którzy byli najlepsi na swoich pozycjach w polskiej lidze i grali w reprezentacjach. W tamtych latach zawsze wymagało się od tej drużyny zdobycia Mistrzostwa Polski. Ja wówczas miałem tę możliwość, żeby się uczyć od tych zawodników i z pewnością były wtedy takie momenty, gdzie dużo z ich wskazówek skorzystałem. Udało mi się zagrać kilka meczów w tamtej Wiśle, więc w pewnym sensie też się do tego sukcesu, jakim było Mistrzostwo Polski, przyczyniłem.

34-latek, podpisując na początku 2021 roku kontrakt z Unią Tarnów, wrócił do grania w piłkę po blisko trzech latach. Jak przyznaje, wykorzystał ten czas na regenerację, a o podjęciu decyzji o wznowieniu kariery zadecydowała chęć pomocy młodym zawodnikom,

– Okres, w którym nie grałem w żadnym klubie wykorzystałem na odpoczynek i przemyślenia. Ze względu na przeprowadzkę, pojawiła się opcja gry w Unii i z niej skorzystałem. To już jest taki etap, że jak się kończy grać w piłkę, to bardziej trzeba pomóc innym Chcę przekazać młodym zawodnikom to, czego się nauczyłem przez całą karierę – doświadczenia, informacje, czy zachowania na boisku.

Tarnowskie „Jaskółki” rozpoczęły sezon od trzech remisów z rzędu. Doświadczony obrońca czuje pewien niedosyt.

– Najbardziej szkoda tego pierwszego meczu, gdzie w doliczonym czasie gry straciliśmy bramkę. Na razie „badamy teren” i sprawdzamy samych siebie, na jakim jesteśmy etapie. Na plus jest to, że w dwóch ostatnich meczach, mimo tego że przegrywaliśmy, potrafiliśmy odrobić straty i pokazać swoje walory. Widać to głównie w drugich połowach, gdzie dominujemy i szukamy sytuacji do zdobycia bramek.

Defensor nie ukrywa, że strata pięciu bramek w trzech meczach nie jest powodem do dumy, ale jednocześnie zapowiada, że Unię Tarnów stać na grę na „zero” z tyłu i będzie to podstawowy cel na najbliższe mecze. Z kolei głównym celem na cały sezon jest spokojne utrzymanie w III lidze.

Jak Adam Kokoszka wspomina Euro 2008? Co dały mu występy we Włoszech i w Rosji? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Exit mobile version