W miniony weekend żużlowcy Unii Tarnów pokonali u siebie Orzeł Łódź 54:36. Dla gospodarzy było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Znaczącą rolę w ekipie gospodarzy odegrał Dawid Rempała, który na swoim koncie zgromadził 10 punktów z bonusem i zanotował najlepszy występ w tym sezonie.
Po meczu w rozmowie z radiem RDN 19-letni żużlowiec zwracał uwagę na dobrze dopasowany sprzęt.
–Wszystko dziś zagrało. Na treningu założyliśmy sprawdzone przełożenie, które do końca zawodów nie zawiodło. Czułem się bardzo szybki i mam nadzieję, że tak już zostanie do końca roku – mówił Rempała.
Na przestrzeni całego sezonu zauważalny jest progres juniorów „Jaskółek”.
– Myślę, że to za sprawą awansu do półfinału Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Poczyniliśmy krok do przodu i jestem pewien, że im więcej jazdy, tym lepiej będzie to wyglądało – dodał Rempała.
Dla młodego żużlowca sezon się jeszcze nie kończy. Jak dodaje wychowanek tarnowskiej Unii chce się skupić na pozostałych zawodach by z dobrym wynikiem zakończyć bieżące rozgrywki.
– Został nam ostatni mecz mecz ligowy w Gdańsku, który chcemy dobrze objechać. Oprócz tego występuje jako gość w II Lidze w barwach drużyny z Rzeszowa. Dla mnie jednak najważniejsze są zawody w Zielonej Górze – finał Indywidualnych Mistrzostw Polski Juniorów. Chciałbym się tam zaprezentować równie dobrze jak dziś – dodał Rempała.
19- latek poczynił w tym sezonie spory progres, a jego zespół spada do II Ligi. Jak mówi młodzieżowiec Unii jeszcze nie pora by myśleć o kolejnym roku startów.
– Jak na razie sezon jeszcze trwa, zobaczymy co przyniesie najbliższe okienko transferowe. Chciałbym się skupić na tym co jest, zdrowo skończyć rozgrywki. Na pewno chciałbym jeździć w Tarnowie, a jak się sytuacja potoczy, zobaczymy – skwitował junior.
Cała pomeczowa wypowiedź Dawida Rempały dostępna jest poniżej.