Zaciety i wyrównany byl pierwszy mecz sadeczanek w nowym sezonie PGNiG Superligi. Tym razem nie udalo sie powtórzyc wyczynów z letnich przygotowan, gdy Olimpia-Beskid czterokrotnie pokonala Piotrcovie. Rywalki zwyciezyly 25:23.
Do przerwy podopieczne Lucyny Zygmunt prowadzily jedna bramka. Az 7 z 14 trafien calej druzyny zaliczyla ukrainska rozgrywajaca Iryna Stelmakh. Druga polowa dalej obfitowala w zaciete boje i zaden z zespolów nie byl w stanie odskoczyc na wiecej, niz 2 gole. Jeszcze 120 sekund przed koncowa syrena na tablicy wyswietlal sie wynik po 23, ale dwa ostatnie ciosy zadaly piotrkowianki, zgarniajac pelna pule.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Olimpia-Beskid Nowy Sacz 25:23 (13:14)
Piotrcovia: Justyna Jurkowska, Daria Opelt, Karolina Sarnecka – Agata Rol 3, Katarzyna Sobinska, Aleksandra Kucharska 3, Aneta Osuch, Edyta Szymanska 9/4, Monika Kopertowska 1, Paulina Marszalek 2, Barbara Wawrzynowska, Agata Wypych 5/1, Anna Szafnicka, Katarzyna Piecaba 2, Andjela Ivanovic, Agnieszka Jaloszewska.
Karne: 4/5
Kary: 4 min (Piecaba, Marszalek)
Olimpia: Aleksandra Sach, Karolina Szczurek – Iryna Stelmakh 11/3, Agnieszka Lesniak 2, Sylwia Malek, Olga Figiel 1, Kinga Janik, Marlena Lesik 3, Karolina Motak, Agata Basiak 1, Aleksandra Olejarczyk, Aleksandra Stoklosa, Oliwia Bartkowska, Tamara Smbatian 2, Oliwia Nosal, Dagmara Nocun 3.
Karne: 2/2
Kary: 6 min (Tamara Smbatian, Marlena Lesik, Olga Figiel).