Chciał pojechać drogą techniczną, a znalazł się na głównym pasie autostrady i w dodatku jechał nim pod prąd, stwarzając zagrożenie dla poruszających się A4 kierowców – tarnowscy policjanci zatrzymali w środę na autostradzie traktorzystę.
Sześćdziesięciolatek był trzeźwy i tłumaczył się policjantom, że chciał jechać wzdłuż autostrady drogą techniczną do MOP Rudka, ale jakimś sposobem znalazł się na autostradzie. Skoro już na niej był, to próbował jechać dalej, jak najbliżej barierek oddzielających pasy ruchu.
Mężczyznę zatrzymano na 501. kilometrze autostrady przed zjazdem Tarnów-Centrum. Za jazdę autostradą pod prąd dostał 2 tys. zł mandatu i 5 pkt karnych oraz dodatkowo 250 zł za wjazd na autostradę ciągnikiem rolniczym.
Tym razem udało się uniknąć wypadku, ale policjanci apelują, aby uważnie obserwować oznakowanie dróg i stosować się do niego bezwzględnie.



![Siatkarscy mistrzowie poprowadzili trening dla uczniów z Nowego Sącza [ZDJĘCIA] 4 Ignaczak ns 11 202532](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/Ignaczak_ns_11_202532-350x250.jpg)

![Limanowa: Od nowego roku wzrosną opłaty za wywóz śmieci [WIDEO] 6 Jolanta Juszkiewicz](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/Jolanta_Juszkiewicz-350x250.jpg)








