– Podczas urlopu wypoczynkowego nasze mieszkania są szczególnie narażone na kradzieże, dlatego powinniśmy je w porę odpowiednio zabezpieczyć – apeluje asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Zbliża się lato i czas urlopowy. Wiele osób ma już zaplanowane wyjazdy wakacyjne i odlicza dni do ich rozpoczęcia. Zanim jednak oddamy się wakacyjnemu szaleństwu i urlopowi, warto na czas zabezpieczyć swój dom lub mieszkanie, by po powrocie nie spotkała nas przykra niespodzianka w postaci kradzieży.
W programie 'Pomagamy i chronimy’ rzecznik policji przekonywał, że jednym ze skutecznych sposobów na zabezpieczenie mieszkania jest poinformowanie o swoim wyjeździe najbliższych sąsiadów, z którymi utrzymujemy kontakt.
– Pewnie każdy sposób, który sobie wymyślimy może być dobry i skuteczny. Natomiast uważam, że najlepszy to jest dobry sąsiad, który jest w stanie nam popatrzeć i przypilnować domu. Przede wszystkim także powinniśmy zwrócić uwagę, czy w pobliżu naszego zamieszkania nie pojawiły się obce samochody i ludzie, którzy zachowują się dziwnie. W przypadku zauważenia czegoś podobnego dajmy znać policjantom. Oni dokonają weryfikacji, np. wylegitymują takie osoby i wówczas zobaczymy z kim mamy do czynienia – czy to jest nowy sąsiad czy osoba, której zamierzeń nie znamy.
Innym ważnym elementem jest także umiejętne korzystanie z portali społecznościowych w czasie naszego odpoczynku.
– Pamiętajmy o najważniejszej rzeczy – nie chwalmy się podróżą na portalach społecznościowych. Nie informujmy, że mamy już bilet, jesteśmy na dworcu czy lotnisku i wyjeżdżamy. Jesteśmy obserwowani przez wiele osób, które mogą tę informację wykorzystać do rabunku naszego mieszkania. Dlatego uczulam, nie udostępniać takich rzeczy. Jeżeli chcemy się już pochwalić, zróbmy to po powrocie do domu – apeluje oficer prasowy tarnowskiej policji.
Tarnowscy mundurowi ostrzegają także przed plagą oszustw internetowych i telefonicznych, które niestety często zdarzają się w regionie, a ich ofiarami padają nie tylko osoby starsze. Nie wchodźmy w podejrzane linki, które do nas przychodzą, czy to jako SMS czy w postaci maila, a także nie wierzmy zbyt pochopnie osobom, podającym się za naszych bliskich, którzy są 'w potrzebie’ i proszą nas o pieniądze. Zweryfikujmy takie informacje i dajmy znać policji.