Zaatakował rowerzystów i groził im maczetą. Sądeccy policjanci zatrzymali agresora z gminy Rytro, który na swoim koncie miał też inne przestępstwa. Agresorowi grozi do 7,5 roku więzienia.
Powodem zatrzymania 31-latka była napaść, do której dopuścił się w połowie maja w Suchej Strudze. Pod wpływem alkoholu zaatakował wtedy trzech rowerzystów, którzy zaproponowali mu pomoc. Jednemu z nich zniszczył okulary, po czym z pobliskich krzaków wyciągnął łopatę i uszkodził też rower. Całej trójce groził przedmiotem przypominającym maczetę.
Zajście zostało udokumentowane przez policjantów z Piwnicznej, ale do zatrzymania niebezpiecznego mężczyzny, doszło po dochodzeniu, w którym pomagali też funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Jak się okazało miał on też na koncie kradzież siedmiu kamer z rejonu stacji PKP w Rytrze.
Tak więc oprócz zarzutów o naruszenie nietykalności cielesnej i kierowania gróźb karalnych, dodatkowo obciążyły go warunki recydywy, w jakich działał. Teraz krewki Sądeczanin 3 miesiące poczeka w areszcie na wyrok sądu. Za wszystkie wymienione czyny grozi mu do 7,5 roku więzienia.