W Brzesku zebrano 65 tysięcy paczek pieluch. Czego jeszcze brakuje?

276080735 304034794999589 217899579598442612 n

W ciągu dosłownie kilku dni powiatowy magazyn darów dla uchodźców zlokalizowany w Zespole Szkół Technicznych i Branżowych w Brzesku zapełnił się po brzegi.

Jak mówi starosta brzeski Andrzej Potępa, uzbierano tyle darów dla uchodźców, że część rzeczy przeznaczonych dla dzieci trafi teraz do regionu krakowskiego. O taką pomoc wystąpił do władz powiatu brzeskiego starosta krakowski.

Jak jednak dodaje Andrzej Potępa, niektórych artykułów wciąż brakuje.

– Najwięcej produktów mamy dla dzieciaków, czyli pampersów, chusteczek nawilżanych. W tę stronę była skierowana ta akcja, bo mamy w tej chwili 65 tysięcy paczek pampersów, więc na nasze potrzeby to trochę za dużo. Potrzebujemy takich owocowych musów dla dzieci, bo owoce w takiej podstawowej formie szybko się psują.

Jak dodaje starosta brzeski, pomoc nie ustaje. Włączają się w nią także zagraniczni partnerzy.

– Dzisiaj przyjechał kolejny transport, z Bremy dokładnie. Kolejne mają przyjechać takie już bardziej celowane, ponieważ zbieramy od tych uchodźców co im jest potrzebne, a z kolei ta fundacja zapewniła nas, że jeżeli otrzymają taką listę potrzeb, to postarają się przywieźć dokładnie to, czego nam potrzeba.

W powiecie brzeskim jest w tej chwili około dwóch i pół tysiąca uchodźców.

Exit mobile version