34-letni mężczyzna zmarł kilka godzin po libacji alkoholowej i bójce w jednym z mieszkań w Nowym Sączu. Sprawcy trafili już do aresztu, gdzie czekają na wyrok.
W wyniku bójki kilka osób było rannych, a spotkanie przy alkoholu okazało się brzemienne w skutkach dla 34-letniego mężczyzny, który zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Policja z Nowego Sącza prowadziła oględziny i przesłuchiwała świadków. Bezpośrednio po zdarzeniu policjanci zatrzymali dwie kobiety i dwóch mężczyzn.
Ustalili też dwóch kolejnych uczestników libacji. Kolejny mężczyzna wpadł w ręce policji, bo tym, jak na przystanku autobusowym rozpoznał go policjant wracający do domu po służbie.
Troje sądeczan w wieku 30, 39 i 44 lat usłyszało już prokuratorskie zarzuty udziału w bójce, której efektem była śmierć jednego z uczestników. Grozi za to do 10 lat więzienia, ale 30 i 44-latek popełnili przestępstwo w warunkach recydywy, więc kara może być wyższa.
Cała trójka trafiła na 3 miesiące do aresztu. Reszta zatrzymanych zostało zwolnionych, ale będą w tej sprawie świadkami.