Tarnowska policja namierzyła i zatrzymała siedmiu pseudokibiców Unii Tarnów, którzy brali udział w noworocznej bijatyce na stadionie Tarnovii.
W programie 'Pomagamy i chronimy’ asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji powiedział, wobec kilku osób zastosowano tymczasowy areszt, a część będzie przed sądem odpowiadać z 'wolnej stopy’.
– Bójka została nagrana i zostaliśmy o niej poinformowani i w związku z tym prowadziliśmy czynności. W ubiegłym tygodniu udało nam się wszystkie osoby widoczne na nagraniach spersonalizować i zaczęliśmy dokonywać pierwszych zatrzymań. Policjanci aresztowali siedmiu bandytów, pseudokibiców. Na razie tarnowski sąd zastosował wobec trzech osób środki izolacyjne, czyli tymczasowy areszt. Pozostali mają środki tzw. wolnościowe, czyli dozory policyjne.
Oficer prasowy tarnowskiej policji zapowiada, że w najbliższym czasie funkcjonariusze będą dokonywać kolejnych zatrzymań.
– W tym momencie dalej prowadzimy czynności i każda osoba, która brała w tym zdarzeniu udział nie może się czuć bezpiecznie. Na pewno któregoś 'pięknego poranka’ policjanci pojawią się w ich domach i będą musieli się wytłumaczyć i ewentualnie podać niezbite dowody, że nie było jej na tym wydarzeniu. Jeżeli ktoś ma cokolwiek do czynienia z tym incydentem, musi ponieść konsekwencje karne – dodaje asp. sztab. Paweł Klimek.
Tarnowscy funkcjonariusze zapowiadają także, że jeszcze częstsze i dokładniejsze kontrole osiedli w celu niwelowania działalności pseudokibiców w mieście i tym samym poprawy bezpieczeństwa mieszkańców.
Przypomnijmy, podczas tradycyjnego noworocznego meczu pomiędzy kawalerami a żonatymi, rozgrywanego na stadionie Tarnovii, pseudokibice Unii wbiegli na murawę i zaatakowali fanów 'Tovii’. W wyniku zamieszek jeden z kibiców Tarnovii został dotkliwie pobity i trafił do szpitala.