Temperatury w lutym w granicach 10 stopni Celsjusza cieszą tych, którzy nie mogą doczekać się wiosny, ale sadownicy nie są już optymistami.
Dla nich takie temperatury o tej porze roku mogą oznaczać kłopoty. Jak mówią w rozmowie z reporterem RDN, przez wahania temperatury zaburza się prawidłowy rozwój roślin.
– Oczywiście, że źle to wpływa. Roślina dostaje szoku, pączki zaczynają pękać. Wiadomo, że jak przyjdzie przymrozek to się to wszystko zniszczy i roślina jest uziemiona na cały sezon. – Bardzo źle. Zmrozi i nie będzie żadnych roślin. – Jak są takie wahania to wiadomo, że szkodzi. Teraz chyba jednak nie jest tak źle. – Teraz ciepło to idą wszystkie rośliny. Mróz może już nie przyjdzie, czuć wiosnę.
Planowane kwitnienie zależy od długości i jakości zimy. Jeśli jest łagodna, drzewa owocowe rozpoczynają kwitnienie już w marcu. Mroźna zima opóźnia je o nawet kilka tygodni.