Kioski sprzedażowe z 'trawiastym’ dachem, dużo zieleni, drzew i miejsca do wypoczynku – to m.in. zakłada koncepcja przebudowy zielonego rynku, który znajduje się na mieleckiej starówce.
Zastępca prezydenta Mielca Paweł Pazdan podkreśla, że od dawna planowana była rewitalizacja tego miejsca w centrum miasta.
– Od długiego czasu to miejsce jest właściwie 'martwe’ w tej części starówki Mielca. Staraliśmy się ożywić ten plac targowy obniżając opłaty targowe tak, żeby zachęcić osoby, które mogłyby tam handlować, jednak nie spotkało to się z większym odzewem. W związku z tym podjęliśmy decyzję, że trzeba to miejsce zrewitalizować. Ogłosiliśmy w zeszłym roku konkurs dla studentów architektury i w jego ramach spłynęło do nas kilka różnych prac.
Komisji konkursowej najbardziej przypadł do gustu projekt studentów z Politechniki Śląskiej, którzy zdobyli pierwszą nagrodę w wysokości 5 tys. zł. To właśnie ich koncepcja będzie realizowana.
– Zwycięska praca obejmuje takie zagadnienia jak stworzenie nowych miejsc do sprzedaży, czyli kiosków, które będą zadaszone. Ponadto ten plac ma stać się 'przyjazny’ dla mieszkańców, dlatego będzie tam dużo zieleni, drzew. Oczywiście towarzyszyć temu będzie kilka miejsc parkingowych dla sprzedających. Dodatkowo na ścianie jednego z budynków, który jest w sąsiedztwie placu, ma powstać mural pokazujący mapę całej starówki.
Ostatnio nawet już doszło w tej sprawie do spotkania z radami osiedli Kilińskiego i Kościuszki, które znajdują się na Starym Mieście. Wkrótce ma powstać dokumentacja projektowa i ogłoszenie przetargu na rewitalizację placu.
To nie jedyne zmiany, które czekają mielecką starówkę. Niebawem ma zostać ogłoszony przetarg na zmodernizowanie fontanny na rynku.