Na jeziorach i stawach Sądecczyzny odbyły się ćwiczenia pod nazwą „Ratownictwo na akwenach zalodzonych”. Brali w nich udział strażacy z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, które posiadają sanie lodowe.
Już z początkiem grudnia, ćwiczenia mające przygotować strażaków do ratowania ludzi pod załamaną pokrywą lodową, zapowiadał zastępca komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, Paweł Motyka. Tak jak mówił, stało się to podczas trwających właśnie ferii zimowych.
Wczoraj (22.01), zajęcia z taktyki używania tak zwanych sań lodowych, prowadzone były na zbiorniku wodnym w Powroźniku, na stawach w Starym Sączu, oraz na Jeziorze Rożnowskim w okolicach Tęgoborzy. Ćwiczenia prowadzone były z zachowanie zasada obostrzeń sanitarnych.
Choć w regionie sądeckim, jak informują strażacy, w ostatnich latach wypadków na zamarzniętych stawach i rzekach jest bardzo mało, to zawsze należy apelować o czujność i rozwagę, szczególnie podczas trwającego wypoczynku zimowego. Wchodzenie na lód, niezależnie od grubości pokrywy lodowej, zawsze jest niebezpieczne.