Obwodnica miała być oddana do użytku w 2021 roku, jednak na przełomie sierpnia i września prace opóźnił wysoki poziom Białej i termin zakończenia został przesunięty o trzy miesiące. Teraz pojawił się inny problem.
Na początku nowego roku prace przy obwodnicy całkowicie stanęły. Powodem były ujemne temperatury. Robotnicy wrócili na plac budowy 10 stycznia.
– W tej chwili temperatura jest ujemna i przy takiej temperaturze nie wszystkie takie prace da się wykonywać, więc w najbliższym czasie będą wykonywane prace przy rondzie i przy obiektach mostowych, ale takie które nie wymagają głębokich wykopów ani prac ziemnych, bo ich po prostu nie da się wykonać – mówi burmistrz Magdalena Marszałek.
Na razie nie wiadomo o ile przeciągną się prace na obwodnicy. Wszystko zależy od pogody. Nowe plany będą najprawdopodobniej zakładać, że obwodnica zostanie oddana do użytku do końca tego półrocza.
– Obecnie wykonawca złożył wniosek o przedłużenie terminu. Przygotowany jest aneks i dopiero jak będzie podpisany, to będziemy wiedzieli, jaka będzie konkretna data tego przedłużenia. Planujemy, że będzie to drugi kwartał 2022 roku.
W ostatnich tygodniach do ruchu udało się oddać odcinek ulicy Ryglickiej oraz rondo przy skrzyżowaniu z ul. Tarnowską zaraz przed starym mostem na Białej, co znacznie usprawniło ruch.