Kolizja i pożar w piwnicy – to jedne z nielicznych interwencji w regionie w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Jak informują służby, święto św. Szczepana mija wyjątkowo spokojnie.
Zarówno w Mielcu, Brzesku, Dąbrowie Tarnowskiej i Dębicy strażacy nie mieli żadnych interwencji. Tarnowskie służby wyjeżdżały za to do Tarnowca. Na granicy tej miejscowości i miasta Tarnowa zderzyły się dwa samochody osobowe, nie było osób poszkodowanych.
Strażacy gasili też ogień w kotłowni domu jednorodzinnego w Pogórskiej Woli, tutaj także nikt nie ucierpiał. Byli też wzywani do pomocy ratownikom medycznym, m.in. na os. Zielonym w Tarnowie, gdzie w 81-latka upadła i potrzebowała pomocy. Był problem z otwarciem drzwi. Kobieta wymagała pomocy lekarza.
Służby apelują o ostrożną jazdę. Choć dziś (26.12) ruch na drogach jest umiarkowany, to drogi mogą być śliskie. Synoptycy ostrzegają przed marznącymi opadami. Ostrzeżenie od piątku, 26.12 od godz. 17.00 do soboty, 27.12 do godz. 22.00 obowiązuje m.in. w powiatach: bocheńskim, brzeskim, limanowskim, tarnowskim i mieście Tarnów.
Marznące opady mogą się pojawić na Sądecczyźnie od 5.00 rano w sobotę, 27.12 w powiatach nowosądeckim, Nowym Sączu i gorlickim, mają się utrzymywać aż do nocy.
