100 lat temu znów zaczęła działać. Parafia w Grywałdzie świętowała jubileusz [ZDJĘCIA]

grywald glowne

Zobacz zdjęcia:

Grywald_odpust_11_2025001

Zdjęcie 1 z 79

Parafia pw. Marcina biskupa w Grywałdzie świętowała stulecie jej przywrócenia. Historia podhalańskiej wspólnoty znajdującej się u podnóża góry Lubań w Gorcach i w pobliżu Pienin jest dużo dłuższa, choć nieco zawiła. Na uroczystości do Grywałdu przyjechał biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Początki parafii w Grywałdzie miały mieć miejsce nawet przed 1330 rokiem, ale w 1529 roku została filią parafii w Krościenku nad Dunajcem. Przywrócono ją dopiero w 1925 roku. Pierwszym proboszczem był ks. Ludwik Czapieński, a wierni modlili się w zabytkowym, drewnianym kościele pw. Marcina biskupa. W latach 90. miała miejsce budowa nowego, większego kościoła.

Jubileusz stulecia przywrócenia parafii w Grywałdzie przebiegał dwutorowo. W sierpniu przy okazji odpustu ku czci pw. Matki Bożej Śnieżnej, patronki nowszej świątyni w tej miejscowości, odbył się piknik rodzinny. Wystawiono wtedy sztukę „Boży obiad w Grywałdzie”.

– Miała ona podłoże historyczne. Kiedyś ludzie tu mieszkający, organizowali po odpuście taki Boży obiad i obdarowywali ubogich, szczególnie różnymi potrawami. Ucztowano nawet kilka dni

– mówi ks. Bogumił Bednarek, proboszcz parafii św. Marcina biskupa w Grywałdzie.

W ramach przygotowań do kolejnego odpustu przypadającego na 11 listopada, rekolekcje w ramach Misji Świętych głosił ks. prof. Marian Zając. Był też koncert pieśni patriotycznych z udziałem prof. Wacława Golonki oraz prelekcja o osobach, które przyczyniły się do ponownego utworzenia tutejszej parafii.

– Byli pierwszy proboszcz to ks. Ludwik Czapieński, rodzina Dziewolskich – ówcześni dziedzice Grywałdu i pan dr Michał Marczak, tutejszy parafianin, który też miał niemałe zasługi w tym, by parafia powróciła do Grywałdu.

– dodał ks. Bogumił Bednarek.

Jubileuszowej Mszy Świętej przewodniczył biskup diecezji tarnowskiej Andrzej Jeż. W kazaniu nawiązywał między innymi do przypadającego na ten dzień Narodowego Święta Niepodległości. Podkreślał, że zapominając o swojej przeszłości i historii, możemy stracić swoją tożsamość.

W rozmowie z RDN Nowy Sącz biskup Andrzej Jeż mówił też o wyzwaniach, które czekają współcześnie naszych rodaków.

– Tych różnych zagrożeń jest bardzo dużo, zwłaszcza w kontekście rozbitego narodu, i te problemy niestety się nawarstwiają. Przy takich zagrożeniach zewnętrznych – ekonomicznych czy militarnych, ale też wewnętrznych -demograficznych, związanych z naszą gospodarką, służbą zdrowia czy innymi kwestiami, tym bardziej potrzeba jedności i budowania głębokiej więzi między sobą i Bogiem, aby z nadzieją patrzeć w przyszłość.

W uroczystościach licznie wzięli udział parafianie. To nie tylko mieszkańcy Grywałdu, ale również Hałuszowej będącej częścią parafii pw. św. Marcina biskupa. Wielu z nich było ubranych w piękne, góralskie stroje.

– Uczestniczą wszyscy – dzieci, młodzież i starsi. Cieszymy się, że mamy takie długie tradycje w naszej parafii i kultywujemy je. To bardzo ważne wydarzenie dla nas. Trzeba świętować. Jesteśmy góralami, góralami pienińskimi.

W parafii w Grywałdzie działa kilka wspólnot. To Róże Różańcowe, Margaretki, Dziewczęca Służba Maryjna, Liturgiczna Służba Ołtarza, schola Grywałdzkie Nucicki oraz rada parafialna. W ostatnich 5 latach dzięki ofiarności wiernych miało miejsce między innymi odnowienie dachu i elewacji w kościele oraz na plebanii czy renowacja zabytkowego kościoła drewnianego.

W Grywałdzie działa też Przytulisko św. Brata Alberta, prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr Albertynek.

 

100-lecie przywrócenia parafii w Grywałdzie (11.11.2025)

Exit mobile version