Zwolniona na początku października dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Nowodworzu wróciła we wtorek (04.11.) do swojego miejsca pracy na podstawie postanowienia sądu – informuje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie. Jak dodaje, należy traktować to postanowienie jako tymczasowe, do czasu prawomocnego wyroku.
Pojawienie się dyrektor wywołało lawinę komentarzy w przestrzeni publicznej. Na miejscu pojawili się także policjanci.
Sprawa z powództwa cywilnego toczy się przed Wydziałem Pracy Sądu Rejonowego w Tarnowie. Szefowa DPS zakwestionowała rozwiązanie z nią umowy o pracę przez zarząd powiatu tarnowskiego i wniosła o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne.
Jak przekazała w rozmowie z RDN Małopolska sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, powódka wnosiła także o przywrócenie jej do pracy.
-Sąd, przystępując do rozpoznania sprawy, wydał postanowienie o zabezpieczeniu tego roszczenia. Zobowiązał pracodawcę, aby do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy, umożliwił powódce wykonywanie pracy na dotychczasowych zasadach. Postanowienie to jest wykonalne, natomiast nieprawomocne – przysługuje na nie zażalenie.
Sędzia tłumaczy, że na podstawie postanowienia, dyrektor DPS powinna zostać przywrócona do obowiązków oraz, że powinno zostać jej umożliwione wykonywanie pracy. Zaznacza jednocześnie, że postanowienie należy rozumieć jako tymczasowe rozstrzygnięcie.
-(red.:) De facto, na tym etapie nie ma decyzji o przywróceniu powódki do pracy, tylko umożliwienie wykonywania pracy do czasu wyroku?
-To jest w formie zabezpieczenia, czyli takiego tymczasowego rozstrzygnięcia, do czasu aż będzie prawomocnie zakończone to postępowanie, w którym ona odwołała się od rozwiązania umowy o pracę. Na chwilę obecną wydane jest tylko postanowienie w formie zabezpieczenia. Krótko mówiąc: pani ma wykonalne postanowienie, z którego wynika, że pracodawca powinien umożliwić jej wykonywanie pracy na tych samych zasadach
– przekazała sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel.
Pojawienie się dyrektor Jamrozik wywołało konsternację w Domu Pomocy Społecznej. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy jednak nie dopatrzyli się łamania prawa.
Jak dowiedzieliśmy się w Starostwie Powiatowym w Tarnowie, we wtorek zarząd powiatu nie otrzymał żadnych dokumentów z Sądu Rejonowego. Z tego powodu wezwano policję, w podejrzeniu, że dochodzi do nieuprawnionego wtargnięcia do DPS-u.
Dyrektor DPS-u Nowodworze odwołana ze stanowiska. Zarząd Powiatu przyjął uchwałę w tej sprawie
