Sandecja Nowy Sącz przegrała 0:4 ze Śląskiem II Wrocław w zaległym meczu 12. kolejki piłkarskiej II ligi. W czwartym meczu po oficjalnym otwarciu nowego stadionu, biało-czarni są dalej bez wygranej przed własną publicznością.
W spotkaniu ze Śląskiem II piłkarze Sandecji zagrali bardzo słabo. Często tracili piłki, z czego rywale korzystali i stwarzali groźne akcje. Zdarzały się też błędy w kryciu. Goście płynnie operowali piłką i wykorzystali swoje okazje. Sądeczanie kilka razy zagrozili bramce rywali, ale nie na tyle, by pokusić się chociaż o 1 gola.
– Drużyna Sandecji została w domach. Nie wiem czemu nie potrafimy wymienić 3 podań, a inne drużyny potrafią. Najłatwiej szukać winy w trenerze i we wszystkim dookoła. Przede wszystkim to my musimy się wziąć w garść
– mówił napastnik Rafał Wolsztyński.
– Jest nam wstyd. Zaprezentowaliśmy się niedopuszczalnie
– dodał pomocnik Tomasz Kołbon, który pod nieobecność Kamila Słabego był kapitanem Sandecji Nowy Sącz.
Na pytanie dlaczego jest aż tak źle, trener Łukasz Mierzejewski odpowiedział:
– Nie jesteśmy drużyną, która jest nad zespołami, które grają w tej lidze. Nie widzę, byśmy robili jakieś wielkie transfery. Liga jest bardzo wyrównana i z nikim nie będziemy dominować i strzelać dużo bramek. Punktowo i tak nie jesteśmy w złej sytuacji.
Czy jest perspektywa na poprawę wyników i gry Sandecji Nowy Sącz?
– Musimy pracować każdego dnia i wyciągać wnioski. Wierzę w tę drużynę, bo potrafimy grać dobre mecze, ale musimy zagrać bardziej wyrachowanie w kolejnych spotkaniach
– skomentował trener Mierzejewski.
Po rozegraniu 13 meczów Sandecja jest 7. w II lidze i ma 19 punktów. To o 8 mniej od lidera Olimpii Grudziądz. Z drugiej strony Hutnik Kraków, który jest już w strefie spadkowej traci tylko 3 oczka do biało-czarnych.
Posłuchaj Rafała Wolsztyńskiego:
Posłuchaj Tomasza Kołbona:
Posłuchaj trenera Łukasza Mierzejewskiego:
Sandecja Nowy Sącz – Śląsk II Wrocław 0:4 (0:2)
Bramki: Wiktor Niewiarowski 10′, 66′, 84′, Hubert Muszyński 39′.
Sandecja: Mateusz Jeleń – Leon Ziętek, Wojciech Błyszko, Wiktor Pleśnierowicz, Kacper Szczudliński (46′ Siméon Ouré), Kacper Talar (76′ Kacper Ćwielong), Adam Brenkus (81′ Arkadiusz Orzeł), Bartłomiej Kasprzak, Tomasz Kołbon (76′ Wiktor Kłos), Daniel Pietraszkiewicz, Rafał Wolsztyński.
Śląsk II: Bartosz Głogowski – Łukasz Gerstenstein, Hubert Muszyński, Ołeksandr Hawryłenko, Mateusz Krygowski, Michał Milewski, Oskar Wojtczak, Jan Chodera, Aleksander Wołczek, Wiktor Niewiarowski, Paweł Kosmalski.
Sędziował: Aleksander Kozieł.
Widzów: Około 4000.