Ma dać ludziom schronienie w przypadku konfliktu zbrojnego czy innych zagrożeń, a w czasie pokoju służyć jako parking.
W Brzesku ma powstać miejsce doraźnego schronienia. Powstałe pod ziemią pomieszczenie mogłyby pomieścić ok. 3,5 tysiąca osób.
Wiąże się to z podpisaną przed kilkoma dniami umową między powiatem brzeskim a Wojewodą Małopolskim umowy na Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026.
Starosta powiatu brzeskiego Andrzej Potępa przyznał w Słowo za Słowo, że starostwo złożyło już wniosek na opracowanie dokumentacji projektowej.
– Będzie budowany od podstaw, mówimy tu o ogromnym obiekcie całkowicie w ziemi o poziomach -1, -2, w okolicach szpitala, który przy zagrożeniach będzie schronem, będzie mógł pomieścić około 3,5 tysiąca ludzi plus samochody, które są potrzebne do działań ratowniczych, czyli samochody strażackie, pogotowia czy karetki, natomiast w czasie pokoju, będzie służył jako parking podziemny, dwupoziomowy. Taka funkcja z jednej strony pomoże być przygotowanym na zagrożenia, a z drugiej strony po prostu zwiększy liczbę miejsc parkingowych w okolicy szpitala.
Drugie miejsce schronienia ma się znaleźć bezpośrednio pod szpitalem, by w razie potrzeby, mogło stać się miejscem ewakuacji pacjentów i dalszego leczenia pacjentów. Tutaj miałoby się zmieścić ok. 600 osób.
Koszt budowy podziemnego schronienia jest szacowany na ponad milion trzysta tysięcy złotych.
W ramach umowy na Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej powiat brzeski dostać już pieniądze m.in. na radiotelefony przenośne, worki na piasek, zapory przeciwpowodziowe, osuszacze powietrza, nagrzewnice olejowe, plandeki, koce, łóżka polowe, agregaty prądotwórcze, ale także na wyposażenie i umundurowanie strażaków. Czasu na zakup tych sprzętów jest bardzo niewiele, bo pieniądze mają być wydane do końca roku.