Nie likwidujemy linii autobusowej a38, ale może zmienić się przewoźnik – przyznał na antenie Radia RDN Małopolska wójt Lisiej Góry.
Arkadiusz Mikuła odniósł się do obaw mieszkańców gminy, którzy pytają o przyszłość linii Kolei Małopolskich w tym regionie. Autobusy kursują na trasie Tarnów, Lisia Góra, Nowa Jastrząbka.
Wójt Mikuła przyznaje, że na przyszły rok ofertę na komunikację zbiorową złożyły zarówno Koleje Małopolskie, ale też prywatny przewoźnik i obie opcje są rozważane.
– Pojawiła się oferta kompleksowa na przyszły rok, jak również od prywatnego przewoźnika i ta oferta jest w tej chwili analizowana. Ona jest na niższą kwotę, niż proponowały to Koleje Małopolskie, natomiast sprawdzamy i uszczegóławiamy, dopytujemy, w jaki sposób by jeździły, jakimi autobusami i w jakiej częstotliwości. Było już jedno duże spotkanie z radnymi, z sołtysami, będą kolejne, będzie podjęta decyzja, ona musi być podjęta w oparciu o zamówieniach publicznych, ustawę o finansach publicznych, wobec czego wszystkie te aspekty są brane pod uwagę.
Na razie trwa weryfikacja, która oferta bardziej opłaca się gminie i mieszkańcom. Jak przyznaje Arkadiusz Mikuła, do kursów linii Kolei Małopolskich gmina Lisia Góra musi dopłacać, więc nie wyklucza, że to właśnie prywatny przewoźnik będzie od stycznia wozić mieszkańców. Wójt dementuje plotki, że linia zostanie całkowicie zlikwidowana.
– Linia a38 na pewno nie zniknie, nie wiem, skąd wziął się ten pomysł, po drugie będzie utrzymana w takiej ilości kursów przynajmniej jak do tej pory, po trzecie bilety, w jednym czy w drugim przypadku, będą utrzymane na poziomie obecnym, tegorocznym, czyli bilet jednorazowy, bilet ulgowy miesięczny i normalny miesięczny, te ceny się nie zmienią. Jeżeli wybór padnie na prywatnego przewoźnika, to zaproponował, że zwiększy się liczba kursów, m.in. linii a38 z obecnych 9 do 12 lub 13.
Wójt Arkadiusz Mikuła przekonuje, że nie zmieni liczba przystanków, ani trasa przejazdu autobusu łączącego Tarnów z gminą Lisia Góra.
Decyzja, czy gmina podpisze umowę z Kolejami Małopolskimi czy prywatnym przewoźnikiem, ma zapaść na przełomie października i listopada. Umowa będzie obowiązywać od przyszłego roku.