Miasto Tarnów przedłużyło dzierżawę stadionu żużlowego dla Unii Tarnów. Nowa umowa obowiązuje jednak tylko do końca roku.
Prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny tłumaczy, że spółka żużlowa ma teraz czas na spłatę zaległości finansowych wobec miasta i uporządkowanie wewnętrznych spraw.
-Powstały pewne zaległości – opłaty dzierżawne, podatek od nieruchomości. Teraz jest czas, żeby pewne kwestie wyprostować i powiedzieć sobie co dalej. To, że mieszkańcy chcą mieć żużel w Tarnowie, to wiemy doskonale. Tarnów jest miastem żużlowym i będzie miastem żużlowym, natomiast, pamiętajmy o tym, że Miasto nie jest właścicielem spółki, jest to prywatna spółka żużlowa. Właściciele muszą między sobą powyjaśniać sprawy, bo słyszymy o rezygnacjach, o zmianach. Chciałbym, żeby przyszła działalność klubu żużlowego na miejskim obiekcie wyglądała trochę inaczej niż dotychczas.
Podpisanie umowy o dzierżawę stadionu na kolejny rok będzie kluczowe dla Unii Tarnów, która spadła po tym sezonie do Krajowej Ligi Żużlowej. Jednym z podstawowych warunków do ubiegania się o licencję ligową jest dysponowanie odpowiednim stadionem.
'Jaskółcze Gniazdo’ spełnia warunki techniczne, jednak jest własnością Miasta Tarnowa.