– Tylko dzięki prawdzie można zamykać nawet najtrudniejsze rozdziały w naszym życiu – mówił ks. dr hab. Jan Bartoszek podczas Mszy św. za Ojczyznę.
Została ona odprawiona w kościele św. Maksymiliana w Tarnowie. Comiesięczna modlitwa w tej intencji to inicjatywa Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej. – W naszych trudnościach nie zapominajmy o Bogu. Bądźmy ludźmi czynu płynącego z wiary – apelował kaznodzieja.
Mówiąc w homilii o Golgocie Wschodu, wielkim prześladowaniu Polaków przez sowiecką Rosję, ks. Jan Bartoszek dodał, że należy także stawiać pytanie o przyszłość.
– Trzeba zapytać, co należy uczynić, aby przerwać spiralę nienawiści, chęci odwetu i zemsty? Ewangelia podpowiada, że na te schorzenia duszy człowieka, ludów i narodów są dwa skuteczne lekarstwa: prawda i przebaczenie. Prawda jest warunkiem wolności! Tylko dzięki niej można zamykać nawet najtrudniejsze rozdziały w życiu osobistym i rodzinnym, narodowym i pomiędzy zwaśnionymi narodami.
Asystent kościelny Akcji Katolickiej i diecezjalny duszpasterz samorządowców i parlamentarzystów nawiązał w homilii m.in. do tragicznych wydarzeń z 17 września 1939 roku, kiedy Polska została napadnięta przez sowiecką Rosję.
– Trzeba o tych faktach historycznych związanych z Golgotą Wschodu i nie tylko pamiętać, trzeba wspominać, trzeba myśleć perspektywicznie i jako przestrogę potraktować te bolesne wydarzenia z naszych dziejów. Sprawiedliwość i uczciwość wymagają, by w prawdzie oceniać tego rodzaju fakty – bez kultywowania nienawiści do kogokolwiek, ale z wielką ostrożnością. Pamiętać należy, że nie wolno, nie godzi się nigdy zabijać niewinnego człowieka.
Ks. Jan Bartoszek zwrócił uwagę na fakty, które pozwalają zajrzeć niejako do wnętrza obozu polskich jeńców w Starobielsku, Ostaszkowie, Kozielsku i w tylu innych miejscach.
– Jeden z więźniów Kozielska, Tadeusz Zieliński, z połowy deski, którą przykrywano śledzie, wyrzeźbił niewielki obraz Matki Boskiej. Znamy też wizerunek Matki Bożej Bolesnej trzymającej w rękach czaszkę przestrzeloną kulą. W najtrudniejszych chwilach człowiek szuka punktu oparcia, który nie zawiedzie, nie osunie się. Człowiek jest zdolny przetrwać wiele, więcej nawet niż myśli, jeśli ma taki punkt oparcia. Jeśli znajdzie drugiego, życzliwego człowieka, znalazł oparcie. Oni tam, w Katyniu, Starobielsku, Kozielsku, Ostaszkowie, znaleźli Maryję i trwając przy Jej boku, odnieśli bohaterskie zwycięstwo.
Msza św. w intencji Ojczyzny gromadzi co miesiąc działaczy Akcji Katolickiej z całej diecezji, a także mieszkańców Tarnowa i okolic.