Dwa groźne wypadki w tym jeden śmiertelny, 21 kolizji, 12 zabranych uprawnień do prowadzenia pojazdów – tak wyglądała majówka na drogach w regionie.
Jak mówi Radiu RDN Małopolska asp. sztab. Paweł Klimek, pierwsze dni majowego weekendu były spokojne, sytuacja zdecydowanie zepsuła się w Święto Konstytucji Trzeciego Maja.
– Uważam, że majówka była dość spokojna. Rozpoczęła się praktycznie 29 kwietnia w piątek i trwała do wtorku 3 maja. Generalnie nie odnotowaliśmy jakichś większych zdarzeń drogowych, natomiast trzeci maja przyniósł nam dwa dość groźnie wyglądające wypadki. Pierwszy miał miejsce w Tarnowie na al. Piaskowej, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Następne zdarzenie miało miejsce w Radłowie na ul. Biskupskiej. Doszło do wypadku motocyklisty. Z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w słupek przy drogowy i jego motocykl wpadł do rowu melioracyjnego. Po niemal godzinnej resuscytacji nie udało się tego mężczyzny uratować.
Policjanci podczas weekendowych kontroli zatrzymali czterech nietrzeźwych kierowców. Podczas tegorocznej majówki miało miejsce więcej kolizji niż rok wcześniej.
Zdecydowanie na plus ma się tegoroczna liczba zabranych praw jazdy za przekroczenie prędkości. W tym roku mundurowi zabrali 12 uprawnień do prowadzenia pojazdu w tym 9 za przekroczenie prędkości. W zeszłym roku takich sytuacji było aż 37.