Krótka inscenizacja przemowy pisarza spodobała się uczestnikom imprezy. Podkreślali, że jest to okazja do doświadczenia historii na żywo:
-Bardzo fajny pomysł. To jest historia, trzeba ją kontynuować, przekazywać ją z pokolenia na pokolenie. Musimy sobie przekazywać nasze korzenie, skąd pochodzimy, jacy byli nasi dziadkowie, pradziadkowie, co robili, jak gotowali. – mówiła jedna z gospodyń.
-Bardzo mi się to podoba. Młodzież teraz w ogóle nie zwraca uwagi na historię naszych dziadów i pradziadów. My mamy ponad 60 lat, to my to wszystko znamy. – dodawała uczestniczka imprezy
-Powinno się robić takie wydarzenia dla młodych, nagłaśniać. Powinno być tego więcej, bo to jest prawdziwa historia. Sto lat minęło a pamięć przetrwała.
W rolę polskiego noblisty wcielił się Janusz Stafi. Przyznawał, że zadanie było trudne, bo chodziło o jak najwierniejsze odtworzenie przemowy sprzed stu lat.
-Przeżycie, dla mnie osobiście, jest ogromne. Trzeba odtworzyć sytuację historyczną. To nie jest proste, ale mam nadzieję, że odbiór był znakomity. To jest najbardziej zasadna forma, gdyż młodzi ludzie są dzisiaj zagubieni przez media społecznościowe, internet. Nie mają kontaktu na żywo z historią. To jest jedyny moment, kiedy można tego chociaż trochę doświadczyć. Warto coś takiego organizować jak najczęściej, dlatego, że ludzie są tym zainteresowani.
Podczas Dożynek Reymontowskich w Wierzchosławicach prezentowały się także Koła Gospodyń Wiejskich z terenu gminy, a sołectwa przygotowały tradycyjne wieńce.
Wydarzenie uświetnił występ Amatorskiego Zespołu Regionalnego im. Władysława Reymonta z Lipiec Reymontowskich a także lokalnego Zespołu Pieśni i Tańca Swojacy.
W tym roku dożynki gminne w Wierzchosławicach zostały połączone ze Świętem Karpia – w sobotni wieczór przed zgromadzoną publicznością wystąpił Staszek z Gór.
(Na filmie: Amatorski Zespół Regionalny im. Wł. St. Reymonta z Lipiec Reymontowskich)
(Na filmie: inscenizacja wizyty Reymonta w Wierzchosławicach)
(Na filmach: Staszek z Gór – sobota 16.08.2025r.)