Wzrasta liczba zwolnień lekarskich spowodowanych nadużyciem alkoholu. W 2023 roku wystawiono 6,6 tysięcy zaświadczeń z kodem C, a w 2024 już 9,5 tysiąca.
Tylko w pierwszej połowie tego roku odnotowano ich już prawie 5 tysięcy.
Anna Szaniawska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa małopolskiego zwraca uwagę, że choć rzeczywiście istnieje możliwość otrzymania tego typu 'L4”, jest ono obarczone konsekwencjami finansowymi.
– W przypadku zaświadczeń lekarskich z kodem literowym 'C”, który oznacza niezdolność do pracy spowodowaną nadużyciem alkoholu, ubezpieczony nie otrzymuje świadczenia chorobowego za pierwsze pięć dni zwolnienia.
Zwolnienie może przynieść również szkody wizerunkowe, ponieważ w tym przypadku kod informujący o przyczynie nieobecności, jest widoczny dla pracodawcy.
Typowymi chorobami związanymi z nadużywaniem alkoholu są zaburzenia psychiczne, marskość wątroby, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy. Równie często spotykane są problemy związane z układem krążenia, takie jak powiększenie i niewydolność serca.
Jeśli lekarz stwierdzi bezpośredni związek między spożywaniem alkoholu, a stanem chorobowym pacjenta, ma obowiązek wpisania kodu 'C” w zaświadczenie.
Rekordowa liczba takich zwolnień została wystawiona w roku 2019, było to 12,3 tysiąca. Po tym okresie nastąpił spadek, aktualnie jednak tendencja znów jest wzrostowa.
Według statystyk, najczęściej wystawiane są one mężczyznom w wieku 40-44 lat i kobietom w wieku 30-34.