Dwa wielkie silniki gazowe będą produkowały prąd i ciepło w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Tarnowie. Ciepło ma trafiać do mieszkańców miasta, a prąd będzie sprzedawany do sieci.
Jak wyjaśnia prezes MPEC-u Tadeusz Sieńczak, dwa silniki będą pokrywały ok. 20% miejskiego zapotrzebowania na ciepło.
-Jeśli nie wykonamy tych inwestycji, to nie będziemy mogli sprzedawać ciepła. Musimy spełnić definicję, która dzisiaj obowiązuje, że 50% produkowanego ciepła musi pochodzić z kogeneracji i odnawianych źródeł energii. Chcemy spełnić tę definicję, będziemy produkować ciepło na silnikach gazowych, które będą pracowały przez cały rok na pełnej mocy. W zimie na potrzeby centralnego ogrzewania i centralnej ciepłej wody, a w lecie na potrzeby centralnej ciepłej wody. Będziemy też produkować część ciepła na turbinie gazowej, też w produkcji skojarzonej.
Prezes spółki tłumaczy, że MPEC musi generować zyski, które zostaną przeznaczone na realizację kolejnych inwestycji. Przedsiębiorstwo przymierza się do budowy spalarni odpadów. Tadeusz Sieńczak szacuje, że działanie dwóch silników gazowych może generować około 40 milionów złotych przychodu rocznie.
-9 megawatów ciepła będzie z odzysku, z chłodzenia spalin po procesie spalania gazu. To ciepło będzie przekazywane do sieci, do magistrali ciepłowniczej. Żeby sobie wyobrazić, roczne przychody z produkcji energii elektrycznej przewidujemy na 40 milionów złotych. Do tego jeszcze jest ciepło. Nasze dzisiejsze obroty są w granicach 140 milionów złotych.
Według zapewnień prezesa MPEC-u, silniki mają zostać oddane do użytku jesienią. Do tego czasu przeprowadzane będą próbne rozruchy urządzeń.
-W tej chwili są prace wykończeniowe, sprawdzanie urządzeń. W sierpniu próbne rozruchy na zimno, później na gorąco. Końcowy termin oddania będzie w październiku.
Budowa silników gazowych do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła kosztuje 61,5 mln zł. Na ten cel MPEC otrzymał preferencyjną pożyczkę w wysokości 50 mln zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.