Męczennica z Wał-Rudy zginęła z ręki rosyjskiego żołnierza, stając w obronie swojej czystości. Dziś jest m.in. patronką Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Jak mówili młodzi, którzy uczestniczyli w Miasteczku Modlitewnym, rekolekcje w Zabawie pomogły im zrozumieć drogę do świętości błogosławionej Karoliny.
-Szczerze się przyznam, że na początku ciężko było mi zrozumieć postać bł. Karoliny, ale teraz dostrzegam jej drogę do świętości, że nie jest to tylko ten akt męczeństwa w obronie czystości. To, że ewangelizowała, pomagała biedniejszym, uczyła czytać lub po prostu czytała ludziom. Była po prostu niosącą dobro wśród ludzi, w tych czasach, w których żyła. Dla mnie to jest przykład i wezwanie do tego, że powinienem iść i głosić Chrystusa oraz pomagać tym, którzy mnie otaczają tu i teraz. – mówił Tomek, animator i uczestnik kilku edycji Miasteczka Modlitewnego.
-Pokazuje nam swoją odwagę, żeby się nie poddawać i żeby być zawsze blisko z Bogiem, bo On nam zawsze pomoże i zawsze z nami jest. – dodawała uczestniczka Miasteczka, Klaudia.
Na tygodniowe rekolekcje w Zabawie zjechali nastolatkowie z całego kraju. Podkreślali, że jest to wyjątkowy czas, który zbliża ich do Boga.
-Uwielbiam Miasteczko Modlitewne, bo można tu odpocząć od codzienności, poznać bardzo dużo ludzi i, co najważniejsze, spotkać się z Bogiem, na wszystkich adoracjach, spotkaniach, grupkach, konferencjach, na Mszach świętych. Jest to taki wyjątkowy czas dla nas wszystkich.
-Ja jestem już 6. raz na Miasteczku. Dla mnie jest to taka wspólnota ludzi, którzy przyjeżdżają z różnych miejsc – różnych parafii, diecezji, a podczas tego tygodnia stają się jedną wielką wspólnotą. Bardzo stajemy się dla siebie bliscy, nie ma żadnego dystansu, każdy może z każdym porozmawiać.
W czasie Miasteczka Modlitewnego, uczestnicy nocowali w namiotach, brali udział w dyskusjach z zaproszonymi gośćmi, poświęcali czas na codzienną Eucharystię i adorację Najświętszego Sakramentu. Inicjatywa odbywa się rokrocznie od 2010 roku.