Kierunek lekarski na Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu jednak do uratowania? Pomimo negatywnej oceny Polskiej Komisji Akredytacyjnej pojawiło się światełko w tunelu. Chodzi o rekomendację Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest szansa na przyznanie ANS-owi 30 miejsc na najbliższy rok akademicki.
Jak się okazuje, ostateczna decyzja należy jednak do innego resortu, czyli Ministerstwa Zdrowia. Kiedy może zapaść decyzja?
– Tutaj nie ma jakiegoś terminu, w którym ministerstwo może te limity na przyznać, natomiast prawdopodobnie będzie to przed rekrutacją uzupełniającą, która zazwyczaj na uczelniach jest realizowana we wrześniu. Pamiętając też lata ubiegłe, te projekty były właśnie procedowane w czerwcu, a finalnie wydawane na przełomie lipca i sierpnia, więc spodziewamy się tego, że ministerstwo będzie te limity przyznawało w najbliższym czasie
– mówi Tomasz Zacłona z Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu.
Władze uczelni starają się podchodzić do całej sprawy z dystansem. Przypomnijmy, że cały czas, chociaż nie jest wiążąca, obowiązuje druga negatywna ocena kierunku lekarskiego na ANS wydana przez Państwową Komisję Akredytacyjną, a uczelnia poprosiła o jej ponowną weryfikację.
Kierunek lekarski w nowosądeckiej Akademii Nauk Stosowanych zaczął funkcjonować dla 50 osób jesienią 2023 roku, a z powodu negatywnych ocen PAK-i rok później naborów już nie było.
Akademia cały czas wdraża zalecenie komisji – dokształca kadrę wykładowców kierunku lekarskiego i rozwija infrastrukturę, na przykład wybudowała własne prosektorium.