Śledczy znaleźli nie tylko broń, ale też list. Sprawdzają czy należał do Tadeusza D.

stara wies policja 1

fot. policja

Przy zwłokach Tadeusza D. oprócz broni znaleziono też list. Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie zdradza jednak jego treści. – Teraz sprawdzamy, kto był autorem tego pisma – mówi prokurator Małgorzata Odziomek z Prokuratury Rejonowej w Limanowej.

– W tej chwili badamy pochodzenie tego listu. Właściwie to nie można było się z nim w całości zapoznać choćby z tego względu, żeby nie doszło do utraty śladów, które autor korespondencji zostawił na tym liście. Przede wszystkim list zostanie poddany badaniom DNA i badaniom przez biegłych grafologów, dlatego, że jest to list sporządzony odręcznie.

Przypomnijmy, że Tadeusz D. miał śmiertelnie postrzelić swoją córkę i jej męża, a także próbować zabić teściową. Po zdarzeniu w Starej Wsi uciekł w kierunku lasu. Jego ciało zostało znalezione dopiero po pięciu dniach poszukiwań.

Tematem tragicznej śmierci mieszkańców Starej Wsi zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu.

Półtora miesiąca czekania na wyniki sekcji zwłok? Toczy się sprawa Tadeusza D.

Exit mobile version