Na terenie gminy Krynica-Zdrój zostaną odlesione 23 hektary gruntów. – Dzięki temu otworzy się przestrzeń pod inwestycje na najbliższych kilkanaście lat – mówił w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz burmistrz uzdrowiska Piotr Ryba.
Temat odlesiania związany jest z tworzonym przez samorząd planem ogólnego zagospodarowania przestrzennego Krynicy-Zdroju. Nie oznacza to, że lasy będą wycinane, a jedynie to, że tereny zmienią swoje przeznaczenie. – Powstaną dzięki temu ważne projekty – mówi burmistrz.
– Myślę tutaj i o torze sztucznie mrożonym, saneczkowo-bobslejowo-skeletonowym, wieży do startów saneczkowych, rozbudowy aquaparku, czy o kolejnych inwestycjach na kolei gondolowej, do tego nowe parkingi, nowe drogi. Trzeba patrzeć zawsze, uchwalając plan, czy też go przygotowując, co najmniej kilkanaście lat naprzód, żeby to, co chce się zrealizować w dłuższej perspektywie czasu było możliwe, dzięki odpowiednim zapisom w miejscowym planie.
Burmistrz Piotr Ryba uspokaja, że zieleni w samorządzie nie zabraknie. Gmina i miasto Krynica-Zdrój wciąż będzie w około 70% terenem leśnym. Dodatkowo około 20% gruntów to tereny rolne, parki i łąki. Zabudowa to około 10%.
Odlesienie dotyczyć będzie nie tylko gruntów należących do gminy, ale też terenów prywatnych, o które wnioskowali mieszkańcy.
Rozmowa z Piotrem Rybą: