W środę posłowie zdecydują o wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Wśród polityków opozycji nie brakuje głosów krytyki, według których całe głosowanie to jedynie element partyjnej gry, mającej wzmocnić pozycję premiera.
Opozycja zarzuca Donaldowi Tuskowi autorytarne podejście do współkoalicjantów. To on rozdaje karty – komentował w porannej rozmowie Słowo za Słowo poseł Norbert Kaczmarczyk z Prawa i Sprawiedliwości.
– Rządzi twardą ręką. Mniejsze ugrupowania tracą poparcie przez koalicję z nim, on tu jest szefem, Trzaskowskiego już nie ma, on rozdaje karty. Tak wyobrażałem sobie niestety jego rząd i Donalda Tuska na stanowisku premiera i niestety to się sprawdza. Czy wotum przejdzie? Pewnie tak, natomiast koalicjanci będą pewnie też przeciągać na swoją szalę jakieś spółki, jakieś stanowiska w rządzie. Wątpię, że będzie rząd odchudzony, że będzie jakaś poważna rekonstrukcja, bo na tych stanowiskach i stołkach ten rząd się opiera więc nie wyobrażam sobie jakiejś rewolucji.
Późnym wieczorem, około godziny 21:00, planowane jest spotkanie liderów koalicji rządzącej: Donalda Tuska (PO), Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL), Szymona Hołowni (Polska 2050) i Włodzimierza Czarzastego (Lewica). Będzie ono poświęcone finalizacji expose premiera, które Donald Tusk ma wygłosić w środę przed głosowaniem nad wotum.