Zobacz galerię:
„Dzielić chleb z głodnymi” to hasło 32. już Festynu Parafialnego, który odbył się w niedzielę (08.06) przy bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu. Rodziny, które pojawiły się na parafialnym parkingu, mogły skorzystać z licznych atrakcji, a tym samym pomóc najbardziej potrzebującym.Każdy, kto przyszedł na radosne spotkanie, mógł znaleźć coś dla siebie. Jak mówił gospodarz festynu, proboszcz parafii św. Małgorzaty ks. dr Jerzy Jurkiewicz, było ono przygotowane zarówno dla tych najmłodszych, jak i tych najstarszych.
– Najmłodsi mają różne gry i zabawy, jak dmuchańce, czy malowanie twarzy, ale są też lody. Starsi mogą zobaczyć pokazy pracy policji, straży pożarnej i ratowników medycznych. Można też bardzo smacznie zjeść i coś wygrać, bo mamy różne loterie. Jest też coś dla ducha, bo prezentują się różne zespołu. Mieliśmy uczniów szkoły muzyczne, scholki i też trochę folkloru.
Pomimo tego, że co jakiś czas nad Nowym Sączem przechodził deszcz, atmosferę zapewniał niezawodny konferansjer, czyli Tomasz Gad z radia RDN Nowy Sącz.
– Pomimo, jak widać i czuć, niesprzyjających warunków pogodowych, to myślę, że bawimy się bardzo dobrze. Każdy kto chce i jest odporny na to, co pada z nieba, może przyjść włączyć się w tą piękną akcję.
Jakie były nastroje obecnych?
– Fajnie jest, bardzo mi się podoba i mimo tego deszczu i tak radość jest duża. Przyszedłem z wnukiem, bo a jakże, jak festyn, to festyn. Bawimy się fajnie i bawilibyśmy się jeszcze lepiej, gdyby nie to co z góry, ale liczymy, że to zaraz wszystko ucichnie i wszystko wróci w kierunku zabaw. Bardzo ciekawe fanty. Każdy los wygrywa. Są kolorowe kubki, są maskotki i wiele wartościowych książek. Bardzo mi się podoba.
Co najważniejsze, cały dochód z festynu jak zawsze przeznaczony był dla najbardziej potrzebujących. Jak powiedział ks. Jerzy Jurkiewicz, głodni to nie tylko osoby, pragnące coś zjeść, ale też zwyczajni ubożsi, którzy nie radzą sobie w różnych sferach. Działania parafii w sferze pomocy dla nich to oczywiście działająca w tygodniu kuchnia Caritas, czy organizowane przed świętami paczki dla rodzin potrzebujących i wydawane dwa razy z miesiącu artykuły spożywcze. Są też jednak działania powszechnie mniej znane.
– Prowadzimy również taką pomoc, że mamy umówioną pewną aptekę w Nowym Sączu, do której chodzą osoby z niskimi dochodami, a potrzebujące leków. Apteka wydaje im konkretne leki, informując nas o kosztach i parafia na koniec miesiąca te leki opłaca.
Warto wspomnieć, że nie małe emocje wzbudzał wśród obecnych mecz księży ze strażakami o puchar księdza proboszcza, w którym po zaciętej walce duchowni ulegli druhom 2:3. Gwiazdą wieczoru na parafialnym festynie był zespół Bayer Full, którzy rozgrzał publiczność znanymi, skocznymi kawałkami. Wszystko w jednym szczytnym celu, aby „dzielić chleb z głodnymi”.