Samorządowcy z regionu tarnowskiego i dąbrowskiego alarmują: wstrzymanie programów dofinansowań zatrzyma rozwój gmin i powiatów. W tej sprawie zwołali konferencję prasową, na której apelowali do rządu o przywrócenie strategicznych programów dotacyjnych.
Jak mówił starosta tarnowski Jacek Hudyma, programy pozwalały na realizację inwestycji drogowych i kubaturowych. Przekonywał, że realizowane inwestycje świadczyły o rozwoju regionu:
-Rozwój to był taki klucz, który był bardzo ważny przez poprzednie 8 lat rządów prawicy. W tej chwili to wszystko zostało zahamowane. Dlatego oczekujemy, aby przywrócić strategiczne, bardzo ważne programy inwestycyjne. Niech one nazywają się inaczej, będą w trochę innej formie, ale chcemy, żeby te dofinansowania były na takim poziomie, jaki był dotychczas.
Głos zabierała także poseł PiS Anna Pieczarka. Krytykowała polityków, którzy dzisiaj otwierają inwestycje, co do realizacji których się nie przyczynili. Zachęcała także do udziału w wyborach:
-Posłowie, którzy reprezentują partię rządzącą, hucznie przecinają wstęgi inwestycji, które powstały dzięki dofinansowaniu Zjednoczonej Prawicy. O tym mówimy dzisiaj, ponieważ jesteśmy na kilka godzin przed ciszą wyborczą. Zwracamy się z gorącym apelem do wszystkich mieszkańców regionu tarnowskiego, żeby wzięli udział w wyborach i żeby oddali swój głos na naszego kandydata, kandydata zwykłych ludzi – Karola Nawrockiego.
Starosta dąbrowski Lesław Wieczorek przyznawał, że rozmach inwestycyjny powiatu znacznie wyhamował. Samorząd otrzymał jedno dofinansowanie do inwestycji drogowej.
-Obecnie właściwie realizujemy tylko jeden projekt z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. To zdecydowanie za mało. Liczymy na projekty typu Polski Ład, Fundusz Inwestycji Lokalnych, Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, które pomogły w rozwoju Powiatu Dąbrowskiego.
W konferencji uczestniczył także wójt Gminy Tarnów Grzegorz Kozioł. Podkreślał, że mniej zamożne gminy potrzebują centralnych dofinansowań, by poprawiała się jakość życia mieszkańców.
-Rekompensata pieniędzy unijnych czy funduszy ministerialnych będzie zbyt mała, by się rozwijać. Owszem, mamy środki finansowe na bieżące utrzymywanie samorządów, natomiast na rozwój i inwestycje tych pieniędzy już nie ma. Liczymy na to, że to się zmieni.
Uczestnicy konferencji zgodnie poparli Karola Nawrockiego przed nadchodzącym głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich. Tłumaczyli, że jego prezydentura mogłaby powstrzymać ich zdaniem szkodliwe działania wobec samorządów.