Narodowy Fundusz Zdrowia wciąż nie wypłacił za nadwykonania ryczałtu. Chodzi o pieniądze za wykonane w zeszłym roku świadczenia medyczne przez szpital w Limanowej. W poprzednich latach fundusze spływały do końca pierwszego kwartału, czyli do końca marca. Teraz dwumiesięczne opóźnienie dotyczy większości szpitali powiatowych w Polsce.
Dyrektor szpitala w Limanowej Marcin Radzięta, który był gościem programu Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz podkreślał, że sytuacja staje się niebezpieczna dla pacjentów.
– Jeżeli taka praktyka wytworzy się u płatnika, a więc w NFZ, to może dochodzić do bardzo niedobrych praktyk również w szpitalach i to nie tylko tych powiatowych. Problemy z płatnościami dotyczą również innych szpital. Natomiast nie chcielibyśmy nie przyjmować pacjentów, bo my jesteśmy podmiotami, które chcą leczyć, a przede wszystkim pacjenci muszą gdzieś uzyskać to świadczenie medyczne.
W przypadku szpitala w Limanowej niewypłaconych zostało około 2 milionów złotych za zeszłoroczne nadwykonania.
NFZ zapowiada wypłatę jedynie 30% tej kwoty. Środowisko medyczne zwróciło się już z apelem do instytucji o wypłacenie pełnej kwoty.
Rozmowa z Marcinem Radziętą: