Zobacz galerię:
Członkowie Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej modlili się przy relikwiach swojego patrona, św. Wojciecha. We wspomnienie wielkiego męczennika Procesja Wojciechowa tym razem odbyła się w parafii Gołkowice.Procesja Wojciechowa z relikwiami świętego wyszła ze starego, zabytkowego kościoła, aby poprzez cztery stacje z rozważaniami dojść do nowej świątyni św. Antoniego z Padwy. Wierni z Akcji Katolickiej z różnych części diecezji przyjechali do Gołkowic pod Starym Sączem z różnymi intencjami.
– Jesteśmy tu po to, żeby uczcić św. Wojciecha, jako jednego z patronów naszej akcji. To nasza trzecia Procesja Wojciechowa i za każdym razem jest to inne przeżycie, niemniej jednak z każdej procesji wynosi się umocnienie i siłę na każdy dzień pracy. Przede wszystkim intencja o pokój w Ojczyźnie i też każdy ma jakieś swoje intencje.
Jak mówił Robert Rybak, prezes Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej, procesja w Gołkowiach to ukłon w stronę miejscowego oddziału akcji, który obchodzi 20-lecie swojej działalności.
– Intencji, jak zawsze nie brakuje. Przede wszystkim chcemy się modlić o pokój, ale też w tym roku przypada 100-lecie koronacji króla Bolesława Chrobrego. Chcemy też się modlić za nasze stowarzyszenie, za kapłanów, asystentów i za rodziny.
Rozważania podczas Procesji Wojciechowej prowadził ks. dr hab Jan Bartoszek, Asystent Kościelny Akcji Katolickiej Diecezjalnej Tarnowskiej. Jak mówił tuż przed rozpoczęciem procesji, odwołania do św. Wojciecha będą dotyczyły spraw obecnie najpilniejszych dla naszej Ojczyzny.
– Będziemy go przyzywać jako patrona wiary, nadziei i miłości, ale w sposób szczególny w naszej modlitwie będziemy akcentować kwestię jedności. O nią właśnie będziemy prosić św. Wojciecha, jako tego niezwykłego patrona jedności, a tej jedności w naszym narodzie bardzo potrzebujemy.
W procesji uczestniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż, który przewodniczył Mszy Świętej między innymi we wspomnianych intencjach i w intencji Akcji Katolickiej. Ordynariusz diecezji tarnowskiej wspomniał o ogromnym znaczeniu historycznym św. Wojciecha.
– Zauważamy, że św. Wojciech wciąż powraca, chociaż od Jego śmierci upłynęło ponad 1000 lat. Zresztą to 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego też jest bezpośrednio związane z jego męczeńską śmiercią, bo gdyby nie ona, to Bolesław Chrobry nie zdobyłby tej możliwości koronacji. To też nie tylko było ogłoszenie kanonizacji św. Wojciecha, ale też związanie Polski nie z Niemcami, ale właśnie z papiestwem.
O wstawiennictwie św. Wojciecha za Polskę mówiono tego dnia w Gołkowicach dużo. W podobnym tonie wypowiedział się szefujący parafialnemu oddziałowi Akcji Katolickiej, który świętuje 20-lecie, Jan Gomółka. Jakie była jego główna intencja podczas procesji?
– W intencji Ojczyzny, bo sytuacja jest naprawdę trudna i nieciekawa. Widzimy, co się dzieje u nas i poza granicami kraju. Przede wszystkim to nam przyświeca, bo św. Wojciech jest nie tylko patronem Akcji Katolickiej, ale całej Polski. Chcemy, aby w naszym oddziale modlitwa za Ojczyznę była na pierwszym miejscu.
Po procesji zebrani zgromadzili się na uroczystej Mszy Świętej pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Jeża, aby wypraszać łaski dla Ojczyzny i całej rodziny Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej. W czasie Eucharystii również towarzyszyły im relikwie św. Wojciecha.