16-letni chłopak, podejrzany o zabójstwo swojego rówieśnika w Tarnowie, ma trafić na trzy miesiące do ośrodka wychowawczego. Taką decyzję podjął sąd.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że zmarły 16-latek trenował sporty walki w jednym z tarnowskich klubów. Prawdopodobnie nie znał swojego napastnika. Między nastolatkami miało dojść do bójki, gdy sprawca obrażał członków rodziny ofiary. W pewnym momencie, podejrzany 16-latek zaatakował swojego rówieśnika ostrym narzędziem.
Przypomnijmy, że tragiczne zdarzenie miało miejsce w piątek (04.04.) wieczorem na terenie lasku Lipie Poszkodowany zmarł w szpitalu około północy.
Jak relacjonował w programie Pomagamy i Chronimy asp. sztab. Paweł Klimek, sprawca zdarzenia został szybko zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby dziecka. Kolejnego dnia zapadła decyzja o izolacji nastolatka.
-Sobota związana była z doprowadzeniem do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecydował się na umieszczenie tego młodego człowieka na trzy miesiące w ośrodku wychowawczym. Na ten moment, przebywa on w policyjnej izbie dziecka, bo nie możemy zatrzymać go w innych pomieszczeniach. Będziemy czekać na decyzję sądu, co dalej. Zarzut jest bardzo poważny – zabójstwo. Zagrożenie karą, pewnie nikt nie będzie zdziwiony, przy zabójstwie to jest nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Tu mamy do czynienia z dwójką młodych ludzi – jeden 16-latek już nie żyje, drugi będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny. Tu wszystko jest w rękach sądu rodzinnego i nieletnich w Tarnowie, natomiast młody człowiek najbliższe trzy miesiące spędzi w ośrodku izolacyjnym.
Decyzja o umieszczeniu nastolatka w ośrodku wychowawczym, a nie w areszcie, wynika z prawa – na tym etapie, 16-latek jest traktowany jako nieletni i nie może być aresztowany.
W najbliższym czasie sąd ma podjąć decyzję na temat konkretnego ośrodka, w którym zostanie umieszczony 16-latek. Sąd zdecyduje też, czy nastolatek będzie odpowiadał za zabójstwo jak osoba dorosła.