Nadal brak porozumienia w sprawie objazdu drogi wojewódzkiej 971 w Żegiestowie-Zdroju, gdzie stabilizowane jest osuwisko. Jak informują władze gminy Muszyna, wykonawca nie zgodził się na poprowadzenie go lokalną drogą, łącząca miejscowość Żegiestów ze Szczawnikiem.
Czasu jest coraz mniej, bo nowy etap prac ma się rozpocząć od 1 kwietnia, kiedy droga ma być czasowo zamykana. Jak mówi burmistrz Muszyny Jan Golba, taki rozwiązanie nie wchodzi w grę.
– Ze strony wykonawcy jest propozycja, aby zamykać ten ruch całkowicie w nocy w godzinach 20:00 – 6.00 i zorganizować komunikację zastępczą. My tego rozwiązania nie zaakceptowaliśmy, bo to byłoby dość skomplikowane, a nawet w nocy może się coś zdarzyć nieprzewidzianego i my dmuchamy na zimne. Dlatego też nadal postulujemy do Zarządu Dróg Wojewódzkich, aby objazd uwzględnić.
Oprócz propozycji objazdu lokalną drogą wcześniej pojawiał się też postulat, aby ruch zastępczy poprowadzić dla samochodów osobowych miejscową ścieżką rowerową.
Porozumienie pomiędzy wykonawcą stabilizacji osuwiska, a gminą Muszyna musi pojawić się do końca marca – informował nas burmistrz Muszyny.
Teraz kierowcy jeżdżą w Żegiestowie wahadłowo.