Osiem firm chce wybudować obwodnicę Pilzna. Droga o długości 2,6 km rozpocznie się na skrzyżowaniu DK94 z DK73 w Pilźnie (ul. Lwowska), gdzie powstanie nowe rondo, a zakończy się w miejscowości Zawada Brzostecka. Obwodnica nad rzeką Dulczą ominie Pilzno od wschodu.
Starosta dębicki Piotr Chęciek przyznaje, że droga jest bardzo potrzebna, zarówno mieszkańcom, jak i kierowcom.
– Obwodnica Pilzna, ona tak się nazywa, ale tak naprawdę jest to całość ciągu komunikacyjnego Jasło-Pilzno. Później obwodnica Brzostku, obwodnica Kleci i wtedy mamy nowy trakt komunikacyjny Jasło-Pilzno, a tak naprawdę Słowacja-Polska. Ktoś, kto tam mieszka, albo nie mieszka, ale jedzie, to widzi, że tam jedzie dziennie tysiące tirów, bo to nie chodzi o samochody osobowe, które generują ruch, ale o samochody ciężarowe.
Droga będzie mieć po jednym pasie w każdym kierunku. Powstaną też dodatkowe jezdnie do terenów przyległych do obwodnicy, drogi dla pieszych i rowerów oraz system zarządzania ruchem. Zostanie wybudowany most przez rzekę Dulcza, a także przejścia dla zwierząt, ekrany akustyczne i przeciwolśnieniowe oraz zbiorniki retencyjne.
Koszt inwestycji to ok. 100 mln zł. Najtańsza złożona oferta wynosi prawie 88 mln zł, najdroższa niemal 127 mln zł.
To już drugi przetarg na tę inwestycję, pierwszy został unieważniony z powodu zbyt wysokich cen firm, które chciały wybudować drogę.
Prace projektowe i roboty budowlane mają zostać ukończone w ciągu 35 miesięcy od daty podpisania umowy. Nową obwodnicą Pilzna powinniśmy przejechać najpóźniej za dwa lata.